Procedura zmierzająca do sprzedaży MPEC rozpoczęta!

Nie mogę zapewnić, że MPEC na pewno będzie sprzedany. Zrobimy to tylko wtedy, kiedy otrzymamy atrakcyjną ofertę. Szanse są fifty-fifty – mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.
Podpisał zarządzenie o zbyciu udziałów w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. – Na przełomie września i października zamierzamy ogłosić zaproszenie do składania ofert. Ci, którzy się zgłoszą, zostaną najpierw przez nas sprawdzeni, a później dopuszczeni do negocjacji. Przedmiotem tych ostatnich będzie nie tyle cena, ile warunki sprzedaży. Nabywca będzie musiał m.in. zobowiązać się do inwestowania w sieć ciepłowniczą naszego miasta. Pracownicy MPEC będą też pewnie chcieli uzyskać jakieś gwarancje dla siebie – przyznaje Andrzej Meyer, wiceprezydent Białegostoku.

Dopiero tak wynegocjowana umowa ma być przedmiotem sprzedaży. Wtedy potencjalni nabywcy zostaną poproszeni o podanie ceny. Jeśli oferty będą atrakcyjne, prezydent podejmie decyzję, czy sprzeda udziały. Na negocjacje urzędnicy przewidują 60 dni. Cała procedura nie powinna trwać dłużej niż pół roku. Wczoraj miasto ogłosiło przetarg na doradcę prawnego, który będzie obsługiwał proces sprzedaży. 

Tadeusz Truskolaski nie chce powiedzieć jaka jest wartość MPEC. A spółka została już wyceniona. – Nie mogę informować potencjalnych nabywców o minimalnej kwocie. To jest tak jakbym zawiózł na giełdę samochód i powiedział, że chcę go sprzedać za 5 tys. zł. Wtedy oferent, który byłby w stanie dać 7 tys. zł, nigdy tyle nie zapłaci. Kupi z chęcią za cenę o 2 tys. niższą – tłumaczy prezydent

Plan zakłada sprzedaż 100 proc. udziałów w MPEC. Jednocześnie 15 proc. będzie przekazane uprawionym osobom. – Chodzi o pracowników MPEC, którzy w 1996 roku złożyli oświadczenia, że w razie komercjalizacji spółki są chętni do bezpłatnego uzyskania udziałów. Oświadczenia odebrano od 628 osób. Część z nich pracuje w MPEC do dziś, część nie. Niektórzy już nie żyją. W tych przypadkach, udziały przechodzą na spadkobierców – mówi Meyer.
Teraz w spółce pracują 522 osoby.