Miejsce, w którym doszło do tragedii.
(fot. Konrad Sinica)
Do tragicznego wydarzenia doszło w piątkowy wieczór. Czterech młodych ludzi siedziało pod wiatą na peronie kolejowym. Około godziny 21 jeden z mężczyzn, 21-letni mieszkaniec Podwoliny, z nieustalonych przyczyn wkroczył na tory. Młodszy o rok kolega wskoczył za nim, aby ściągnąć przyjaciela z torów. Niestety nie zdążył, był to moment, kiedy pociąg podjeżdżał już pod peron. Obaj mężczyźni zostali potrąceni. Gdy na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, podjęto jeszcze próbę reanimacji jednego z mężczyzn. Niestety nie udało się uratować jego życia. Obaj mężczyźni ponieśli śmierć.
RATOWAŁ KOLEGĘ
Całe zdarzenie obserwowała stojąca na pobliskim przejeździe kolejowym kobieta. - Z jej relacji wynikało, że jeden z mężczyzn wkroczył na tory, a drugi wskoczył za nim i próbował go odciągnąć - informuje podkomisarz Anna Kowalik-Środek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nisku. - Na miejscu było jeszcze dwóch kolegów, którzy bezpośrednio po zdarzeniu uciekli z miejsca wypadku.
Od godziny 21 do 23.30 wstrzymany był bieg pociągu ze względu na trwające czynności policyjne. Następnego dnia do komendy zgłosiło się dwóch mężczyzn, którzy byli na miejscu tragedii w piątkowy wieczór. Jeden z nich został już przesłuchany. Drugi z mężczyzn ma być przesłuchany w innym terminie, ponieważ nie był stanie zeznawać ze względu na szok, w jakim się znajdował po tym tragicznym zajściu.
SAMOBÓJSTWO?
Sprawę nadzoruje niżańska prokuratura. Policja nie chce zdradzać motywów kierujących zmarłymi mężczyznami. Z rozmów z mieszkańcami Podwoliny wynika, że 21-latek mógł próbować targnąć się na swoje życie.
Przyjaciele tragicznie zmarłych mężczyzn przynoszą znicze.
(fot. Konrad Sinica)
- Wcześniej już kilka razy próbował popełnić samobójstwo - mówi mieszkanka Podwoliny. - Jego koledzy mówili, że pilnowali go dzień i noc, żeby sobie czegoś nie zrobił. Obaj mieszkali tutaj niedaleko.
Przyjaciele tragicznie zmarłych młodych ludzi przynoszą znicze i ustawiają je w miejscu, w którym doszło do tragedii. Na peronowej wiacie wywieszono także flagę Klubu Sportowego Podwolina, obaj mężczyźni byli związani z tą drużyną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?