Próbny Egzamin Ósmoklasisty przez internet. Uczniowie rozwiążą testy w swoich domach

Z powodu epidemii koronawirusa, białostoccy uczniowie klas ósmych, w tym roku swoją wiedzę będą musieli sprawdzić online. Jak poinformowała Centralna Komisja Egzaminacyjna, kwietniowy próbny egzamin ósmoklasisty odbędzie się zdalnie.

Jak zawsze, będzie on dobrowolny. To dyrektor wraz z nauczycielami zdecyduje, czy chce go przeprowadzić czy też nie.

- Wiadomo że przeżywamy trudny czas. Dlatego CKE zdecydowała się na przygotowanie szkołom takiego rozwiązania. Egzaminy zdalne dadzą uczniom możliwość sprawdzenia się - mówi Jolanta Gołaszewska, dyrektor OKE w Łomży.

W poniedziałek ósmoklasistów będzie czekał egzamin z języka polskiego, we wtorek z matematyki, a w środę z języków obcych. Arkusze i wszelkie materiały, będą pojawiały się codziennie o godzinie 9.00, na stronie internetowej Centralnej Komisji Egzaminacyjnej (www.cke.gov.pl) oraz na stronach internetowych okręgowych komisji egzaminacyjnych.

Rozwiązania zadań uczniowie będą zapisywać w ustalonej przez szkołę lub nauczyciela formie. Można przy tym skorzystać m.in. z zamieszczonego przy arkuszu egzaminacyjnym "zeszytu rozwiązań". To edytowalny plik, w którym uczeń będzie mógł zamieścić swoje odpowiedzi, na następnie przesłać je mailem nauczycielowi.

Ilu białostockich ósmoklasistów przystąpi do próbnych egzaminów? Nie wiadomo. Część szkół deklaruje, że ich uczniowie na pewno wezmą w nich udział.

- Informacje o egzaminach zostały już przekazane uczniom przez wychowawców. Wiedzą, jak to wszystko będzie dokładnie wyglądać. Mamy nadzieję, że jak najwięcej naszych uczniów weźmie w nich udział - mówi Anna Wasilkuk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 7 w Białymstoku.

Zobacz też:Koronawirus w Białymstoku. Szkoły zamknięte. Ale zajęcia trwają online. Przynajmniej powinny, bo w wielu szkołach jest ciężko

Inne szkoły sobie odpuszczają.

- Próbne egzaminy przeprowadzaliśmy już w grudniu i na początku marca. Trzeciego już nie organizujemy. W naszej szkole uczniowie będą barć w tym udział nieobligatoryjnie – przyznaje Mariusz Sokołowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 20 w Białymstoku.

W sieci pojawiają się opnie, że egzamin rozwiązywany w domu, z pewnością nie będzie pracą samodzielną. Jednak szkoły się tego nie obawiają.

- Działamy na zasadzie odpowiedzialności i uczciwości. Wierzymy swoim uczniom i ich rodzicom i nie możemy zakładać, że będą nas oszukiwać - twierdzi Anna Wasilkuk.