Próbne matury. Uczniowie sprawdzili się

W ubiegły piątek uczniowie pisali maturę z języka polskiego.

- Jestem zadowolony. Poszło mi dobrze - mówi Tomasz Ciborowski uczeń klasy “IV" B, o profilu technik informatyk, w Zespole Szkół Mechanicznych w Łapach. - Lektury trochę mnie zaskoczyły. Były “Ludzie bezdomni" Stefana Żeromskiego i wiersze Kochanowskiego. Ale nie tematy nie były trudne. Jeżeli czytało się lektury, to bez problemu można było napisać.

Najpierw język polski, potem obcy

Zadowolona z egzaminu z języka polskiego jest Żaneta Kacprzyk, uczennica klasy III "o": - Co prawda spodziewałam się “Granicy" i “Przedwiośnia", ale poszło mi dobrze. Język polski nie sprawił mi żadnych problemów - mówi uczennica.

- Na pewno zdam, bo jeśli ktoś uczęszczał na lekcje i słuchał wiadomości oraz uczył się, to sobie poradził - dodaje Dariusz Idźkowski.

W ubiegły poniedziałek uczniowie zmierzyli się z egzaminem z języka obcego.

- Wybrałem język angielski. Trzeba było przeczytać tekst i odpowiedzieć na pytania. Były też zadania słuchowe. - mówi Tomek Ciborowski.

- Angielski był nieco skomplikowany. Musieliśmy opracować list do kierownika hotelu z prośbą o rezerwację. Zbyt dużo, na ten temat, nie dało się napisać, ale poradziłam sobie - mówi Żaneta Kacprzyk.

Z kolei Dariusz Idźkowski jest bardzo zadowolony z języka angielskiego. Wybrał poziom rozszerzony. - Nie miałem żadnych problemów - wyjaśnia uczeń.

Wybrany przedmiot

Z kolei we wtorek uczniowie zmagali się z wybranym przez siebie przedmiotem.
Żaneta zamierza zdawać w maju historię: - Była wypowiedź Lecha Wałęsy oraz dużo ilustracji, które przedstawiały zabytki, reprodukcje obrazów, fotografie. Trzeba było określić styl architektoniczny. Dla mnie było proste - mówi Żaneta.

Jej koledzy Dariusz Idźkowski i Tomek Ciborowski zdawali matematykę.

- Zadania nie sprawiły mi żadnego problemu. Tylko czasu było za mało - uważa Tomek.

- Na pierwszy rzut oka wydawało się, że będzie ciężko, ale można było je rozwiązać - przyznaje Darek.

Można się sprawdzić

Próbną maturę przygotowała Centralna Komisja Egzaminacyjna. Dyrekcja łapskiego ZSM przekonuje, że jest ona potrzebna:

- Możemy sprawdzić, czy poradzimy sobie w czasie majowego egzaminu. Chodzi o stronę organizacyjną, na przykład, czy uczniowie zmieszczą się w czasie - tłumaczy Danuta Bojczuk, dyrektor szkoły.

Ale próbny egzamin to dla ucznia okazja do sprawdzenia swoich wiadomości. To cenna wskazówka, zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli, co trzeba jeszcze powtórzyć podczas zajęć, gdzie są jeszcze braki. To też mobilizacja do nauki.

W dodatku maturzyści mają czas na ewentualną zmianę przedmiotów maturalnych, bo termin ich wyboru mija 7 lutego. A egzaminacyjny maraton rusza 4 maja.