
Po naszym wczorajszym artykule władze osiedla na, którym mieszka nasz czytelnik zmobilizowały się i oczyściły podjazd dla niepełnosprawnych. Przypomnijmy w czym był problem:
- Byłem świadkiem jak przy ulicy Wyszyńskiego 4,i 4b pan na wózku musiał zawrócić bo przecież nie da się przejechać. Również kilka kobiet z wózkami męczyło się i wnosiło je z dziećmi po schodach. Jeden podjazd nie odśnieżony a na drugim jeszcze dosypany śnieg ze schodów. Mamy godz.14.45 i jak zwykle nie
odśnieżone. Paranoja,mamy 21 wiek a ludzie schorowani muszą męczyć się z takimi przeszkodami, a może aby dojść do KOMETY po zakupy trzeba pokonać całe Monte Casino i koło dworca PKS iść? Kto ma nad tym nadzór? Tak Rodzina Kolejowa promuje swoją spółdzielnie i zdrowy tryb życia?
Gratulujemy zarządowi za szybką interwencję.
Czytelnik dziękuje nam za pomoc oraz dodaje:
- Rodzina kolejowa odgarnęła śnieg. Przejazdy dla niepełnosprawnych i dzieci są już dziś odśnieżone. Nie wiadomo tylko czy jak znowu napada to będą pamiętać. Szkoda tylko, że dopiero teraz po publikacji. Gdzie byli do tej pory?