Private Banking. Ci doradcy to bankowa elita.

Aby zostać doradcą w tak prestiżowym segmencie, jak bankowość prywatna, trzeba interesować się rynkami finansowymi, skutecznie i jasno rozmawiać o finansach, mieć zdolności do planowania, a także być otwartym na wiedzę, bo w tej pracy trzeba się nieustannie uczyć – tak Michał Walęczak, dyrektor Pionu Bankowości Prywatnej Pekao SA określa oczekiwania wobec osób starających się o to stanowisko.

Agnieszka Dojlidko, dyrektor Departamentu Bankowości Prywatnej Banku Millennium dodaje, że wiedza ekonomiczna i rynkowa jest niezbędna, lecz nie wystarczy, by efektywnie budować relacje z klientem.

– Od kandydatów na stanowisko doradcy bankowości prywatnej wymagamy wysokiej kultury osobistej, dojrzałości oraz umiejętności budowania i podtrzymywania relacji – mówi. – Doradca musi w pełni rozumieć potrzeby każdego klienta, zapewnić mu poczucie bezpieczeństwa i interesować się jego sprawami.

Jak się okazuje, doradcy klientów zamożnych mają bardzo zróżnicowane wykształcenie – od ekonomii czy finansów, po kierunki humanistyczne. Wynika to przede wszystkim z faktu, że o sukcesie w zawodzie decyduje autentyczna pasja i praktyczna wiedza z zakresu rynków i finansów. Wiedzę taką często zdobywa się samodzielnie. Bo zawodu doradcy bankowości prywatnej nie można nauczyć się na studiach.

– Są natomiast kursy, szkolenia i warsztaty dotyczące wybranych umiejętności i kompetencji – dodaje Agnieszka Dojlidko. – Nikt bez odpowiedniego doświadczenia zawodowego nie zostanie dopuszczony do strategicznego klienta.

Zobacz także. Personal banking. Klient czuje się ważny.

Joanna Fatek z zespołu prasowego PKO BP zwraca uwagę na to, że praca doradcy finansowego to przede wszystkim kontakt z klientem, dlatego też takie stanowisko wymaga wysokiej kultury osobistej, wyczucia i wszechstronnej wiedzy.

– Doradcy powinni być dla klientów partnerami nie tylko podczas rozmowy o finansach – mówi. – Idealny doradca musi rozumieć styl życia i potrzeby wymagających klientów i być w stanie dopasować do nich ofertę. Takie relacje buduje się przez lata.

Jak wygląda praca doradcy pracującego z najzamożniejszymi klientami? Codzienne obowiązki doradcy to spotkania z klientami, ustalanie indywidualnych rozwiązań w zakresie zarządzania powierzonymi aktywami, w połączeniu z ciągłą analizą rynku.

– Ważna jest dyspozycyjność – podkreśla Michał Walęczak. – Spotkania z klientami odbywają się nie tylko w banku, ale czasem też poza biurem w godzinach popołudniowych, wieczornych lub też w weekendy.

Dariusz Szwed, dyrektor departamentu Wealth Management Banku Zachodniego tłumaczy zwięźle na czym polega praca doradcy.

– Na dostarczeniu swoim klientom tego, czego oczekują – mówi. – Nie mam na myśli tylko i wyłącznie tradycyjnych usług i produktów bankowych, lecz także pomoc w innych dziedzinach codziennego życia. Po prostu musi zapewnić klientom jak najwyższy komfort współpracy z bankiem.

Zobacz także. Private banking. Czyli jak banki dbają o swych najbogatszych klientów.

Przedstawiciele banków, z którymi rozmawialiśmy przyznają, że osoby pracujące na stanowiskach doradców najzamożniejszych klientów mogą liczyć na wyższe wynagrodzenia niż inni pracownicy banku. Najczęściej doradcy bankowości prywatnej wyłaniani są spośród pracowników danego banku. Rzadziej szuka się ich na zewnątrz, choć i taki sposób naboru jest praktykowany.

– W Banku Zachodnim WBK staramy się promować własnych pracowników, którym stwarzamy możliwość awansu i własnego rozwoju – mówi Dariusz Szwed. – Nie oznacza to oczywiście, że jesteśmy zamknięci na nowe osoby, posiadające doświadczenia z innych organizacji finansowych.

Doradca bankowy klientów zamożnych to zawód nie tylko ceniony, ale i z perspektywami. Instytucje finansowe stale poszukują (i będą poszukiwały) kompetentnych pracowników do obsługi klientów z segmentu bankowości prywatnej. Wiele wskazuje na to, że liczba milionerów wzrosła w Polsce z około 10-15 tysięcy w 2005 roku do ponad 50 tysięcy obecnie. Według ekspertów z firmy Deloitte, w roku 2020 będzie ich nawet 126 tysięcy. Banki muszą więc nie tylko dopasować ofertę do potrzeb dynamicznie rosnącej grupy klientów, ale co równie istotne, zatrudnić odpowiednich pracowników do ich obsługi. Z badań Banku Millennium wynika, że na satysfakcję zamożnych klientów najbardziej wpływa właśnie osoba doradcy – jego kompetencje, doświadczenie, częstotliwość i jakość kontaktów.

Praca doradcy bankowego zamożnych klientów ma wiele zalet, przede wszystkim samodzielność i elastyczność czasu pracy. Plan dnia ustalany jest przez samego doradcę, kontroli podlegają głównie jakość i wyniki pracy. Ale nie ma zawodu bez wad. Według raportu opublikowanego przez serwis health.com zawód doradcy finansowego zajmuje 9 miejsce na liście najbardziej stresujących zawodów. Większość ludzi niechętnie rozmawia o swoich finansach. W bankowości prywatnej, gdy w grę wchodzą naprawdę duże pieniądze, jest to możliwe tylko po zbudowaniu dobrej relacji. Mimo tego, w momentach wahań rynku i spadku wartości aktywów bywa, że klienci odreagowują niezadowolenie na doradcach. Jest to zatem praca wymagająca odporności na stres i radzenia sobie w dynamicznej rzeczywistości niepewnego rynku.