Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent: Urzędniczka nie powinna się tak zachować

Julita Januszkiewicz [email protected] tel. 85 748 95 18
Prezydent zażądał wyjaśnień w tej sprawie.
Prezydent zażądał wyjaśnień w tej sprawie. Archiwum
Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Przepraszam panią Halinę Poskrobko - mówił wczoraj Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. Tak zareagował na nasz artykuł, w którym opisaliśmy jak urzędniczka magistratu odmówiła chorej na parkinsona kobiecie pomocy w wypełnieniu prostego druku.

Brawo panie prezydencie

Brawo panie prezydencie

Rzadko mi się zdarza napisać coś miłego o Tadeuszu Truskolaskim, bo i wyjątkowo rzadko daje mi do tego powód. Ten jest doskonały.

Teraz domaga się wyjaśnień w sprawie naszej Czytelniczki, chorej na parkinsona, której urzędniczka nie chciała pomóc wypełnić wniosku. Czekam na surowe konsekwencje - tak, by każdy urzędnik wiedział, że jest od tego, by pomagać.

Wszystkim, nie tylko Pani Halinie. Liczę, że teraz każdy dwa razy się zastanowi, zanim podejmie najgorszą z możliwych decyzji - odeśle potrzebującego pomocy człowieka. Celowo nie piszę petenta.

W tej całej historii jest też łyżka dziegciu. Otóż prezydent o bulwersującej sprawie dowiedział się z "Porannego", zamiast od swoich służb prasowych, które bombardowaliśmy dwa dni prośbami o wyjaśnienia. Można było przewidzieć, że szef nie będzie zadowolony z naszej pierwszej strony. I można było zrobić wszystko, by już wtedy złagodzić skutki. I przeprosić schorowaną kobietę, zaoferować jej pomoc. A nie zasłaniać się terminami na odpowiedź dla prasy.

Może od rzeczniczki nie należy oczekiwać empatii, dobrej woli i serca. Ale przydałby się chociaż instynkt samozachowawczy. W roku wyborczym brak tej cechy może być bolesny.

Bartosz Wacławski

- To niedopuszczalne - przyznał wczoraj Tadeusz Truskolaski.

Tak zareagował na artykuł, w którym napisaliśmy, że urzędniczka departamentu finansów w urzędzie miejskim w Białymstoku nie chciała pomóc chorej na parkinsona kobiecie w wypełnieniu prostego druku.

Halina Poskrobko sama nie była w stanie tego zrobić, bo nie może utrzymać długopisu. Załamana kobieta przyszła do naszej redakcji. Nam wypełnienie wniosku zajęło chwilę.

Prezydent Tadeusz Truskolaski po naszej publikacji natychmiast zażądał od Stanisławy Kozłowskiej, skarbniczki Białegostoku, która jest przełożoną urzędniczki, pisemnego wyjaśnienia sprawy.

- Muszę wysłuchać drugiej strony. Dopiero po zapoznaniu się z wyjaśnieniem, podejmę decyzję jakie konsekwencje poniesie ta pracownica. Regulamin urzędu przewiduje upomnienie bądź naganę - zapowiedział prezydent Truskolaski.

- Żal mi tej pani. Jest mi bardzo przykro, że tak się stało - przekonywała Stanisława Kozłowska. Przyznała, że pracownica źle postąpiła.

Ale zaraz zaczęła usprawiedliwiać urzędniczkę: - Tego dnia była długa kolejka. Na załatwienie sprawy czekało sześćdziesiąt osób.

Wczoraj zadzwoniła jednak do Pani Haliny, by przeprosić i wyjaśnić sytuację.

- Ustalono najdogodniejszy i najmniej uciążliwy dla pani Poskrobko sposób załatwienia sprawy - poinformowała Urszula Mirończuk, rzeczniczka prezydenta.

Chodzi o zwrot 10 zł opłaty skarbowej.

- Zaproponowano mi nawet, że kurier przywiezie te 10 złotych do domu - opowiadała Halina Poskrobko.

W rozmowie z "Kurierem Porannym" prezydent Truskolaski zapowiedział, że przyjrzy się sposobom obsługi ludzi przez swoich podwładnych. Zapewnił, że zostaną podjęte działania na rzecz zmiany standardów.

- Uważam, że urzędnicy powinni pełnić służebną rolę w stosunku do mieszkańców - podkreślił.

- Dzięki wam została zwrócona uwaga na nieodpowiednie zachowanie urzędników, nie tylko w moim przypadku - dodała Halina Poskrobko.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny