Podczas wizyty na Podlasiu premier odwiedził m.in. miejscowość Tołcze, gdzie powstaje zapora na granicy polsko-białoruskiej. Widać tam już pierwsze przęsła muru, który ma uniemożliwić przepływ nielegalnych migrantów z białoruskiej strony.
Polska granica jest świętością i dlatego trzeba jej bronić. Ten, kto jej nie broni pokazuje swoją słabość. Gdybyśmy wpuścili kilka miesięcy temu nielegalnych migrantów z Bliskiego Wschodu, w naszym kraju byłoby ich już kilkaset tysięcy - podkreślał szef rządu.
Mateusz Morawiecki podziękował też funkcjonariuszom, którzy od kilku miesięcy z narażeniem życia strzegą polskiej granicy na odcinku z Białorusią..
Cieszę się, że działamy dla ochrony polskich granic, bo to nie jest tylko linia na mapie, to jest coś dużo, dużo więcej - dodał premier.
Podkreślił, że ochrona granic ma znaczenie nie tylko dla naszego kraju, ale też dla całej Unii Europejskiej i NATO.
Dziś widzimy, że atak sprzed kilku miesięcy był częścią dużej, zaplanowanej operacji, częścią ataku hybrydowego, częścią planu operacyjnego wypracowanego na Kremlu i w Mińsku. Przede wszystkim na Kremlu – dodał premier. – Dobrze, że nastąpiło to przebudzenie i dzisiaj już wszyscy na Zachodzie widzą, że my, chroniąc granicę polsko-białoruską, chronimy także wschodnią flankę NATO – podkreślił
Premier odniósł się także do kwestii podejmowanej przez ekologów, że zapora będzie przeszkodą dla migrujących dzikich zwierząt. Zapewnił, że będą podejmowane działania, by zarówno mniejsze, jak i większe zwierzęta mogły ją swobodnie pokonywać.
Ale też przy tym wszystkim trzeba być poważnym. Jesteśmy poważnym państwem - oczywiście zwierzęta są ważne, ale najważniejsi są ludzie - dodał.
Zapora na granicy polsko-białoruskiej będzie miała 186 km długości i 5,5 m wysokości. Prace przy budowie mają zakończyć się w czerwcu br.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?