Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawosławne święta jak za PRL. Żeby dzieci mogły świętować, muszą to odpracować.

Marta Gawina
Ponad 50 podlaskich szkół będzie miało wolne w czasie prawosławnego Bożego Narodzenia. Ale święta trzeba odpracować.
Ponad 50 podlaskich szkół będzie miało wolne w czasie prawosławnego Bożego Narodzenia. Ale święta trzeba odpracować. Fot. Wojciech Oksztol
Ponad 50 podlaskich szkół będzie miało wolne w czasie prawosławnego Bożego Narodzenia. Ale święta trzeba odpracować. - Wróciliśmy do zamierzchłych czasów PRL - uważa Andrzej Stepaniuk, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego z Białoruskim Językiem Nauczania w Bielsku Podlaskim.

Tu ponad 90 procent uczniów i nauczycieli to prawosławni. Szkoła na pewno będzie zamknięta 6 stycznia. Bo Wigilia już została odpracowana.

- W pierwszy i drugi dzień Bożego Narodzenia pracujemy normalnie. Tak postanowiła rada pedagogiczna. Jednocześnie nasi uczniowie wiedzą, że mają prawo do godnego świętowania - tłumaczy Andrzej Stepaniuk.

To oznacza, że nie muszą przychodzić na lekcje. Jednak w poprzednich latach szkoła była zamknięta w Boże Narodzenie. - Ale mamy już dość tej bezowocnej dyskusji wokół prawosławnych świąt. I aż trudno uwierzyć, że na sto dni wolnych w całym roku nie można wygospodarować trzech świątecznych - dodaje dyrektor bielskiego liceum.

Bo jeszcze kilka lat temu odpracowywanie nie było potrzebne. Wystarczyło 30 procent prawosławnych uczniów i nauczycieli w szkole, a święta Bożego Narodzenia i Wielkanocy były wolne. Ale cztery lata temu podlaskie kuratorium stwierdziło, że to niezgodne z prawem.

- Mamy takie, a nie inne przepisy - przyznaje Jerzy Kiszkiel, kurator oświaty. - Osobiście uważam, że prawosławni uczniowie powinni mieć wolne w czasie świąt. Jednak zmiana przepisów nie leży w gestii kuratora, tylko ministerstwa edukacji - dodaje.

I przypomina, że w resorcie już odbyła się dyskusja na ten temat. Wzięli w niej udział także przedstawicieli Kościoła prawosławnego w Polsce. Pomysłów było kilka: połączenie ferii zimowych ze styczniowymi świętami albo dni wolne w tych szkołach, w których uczą się prawosławni uczniowie. Żadna propozycja nie została zaakceptowana. - Choć pani minister edukacji stwierdziła, że sprawa nadal jest otwarta. Więc możemy mieć nadzieję - dodaje kurator Kiszkiel.

Na razie szkoły, które nie chcą pracować w czasie świąt muszą składać wnioski do kuratorium. - W tym roku jest ich ponad 50 - mówi Małgorzata Palanis, rzecznik podlaskiego kuratora oświaty.

Termin odpracowywania ustala sama szkoła. Podobnie jest z formą zajęć. Zamiast lekcji może być to wyjście do kina, gry i zabawy, dzień otwarty szkoły.

- Nasza szkoła będzie zamknięta 7 stycznia. Święta odrabiamy 16 stycznia. Tego dnia nasi młodsi uczniowie będą mieli bal karnawałowy, starsi - mini playback show - mówi Walentyna Półjanowicz, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 44 przy ul. Rumiankowej w Białymstoku. Tutaj blisko setka uczniów to prawosławni. - Od lat umożliwiamy im godne świętowanie - przypomina Walentyna Półjanowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny