– Głosowało ponad 83 proc. załogi. To bardzo dobry wynik – nie kryje radości Sławomir Grygoruk, przewodniczący zakładowej Solidarności. – Ponad 96 proc. pracowników opowiedziało się przeciw sprzedaży przedsiębiorstwa. Za tym rozwiązaniem było zaś 13 osób, a pięć głosów unieważniono.
To pokazuje, jakie nastroje panują w spółce. Ludzie boją się sprzedaży MPEC, bo to dla nich wciąż wielka niewiadoma. Istnieje groźba, że nowy właściciel zechce ograniczyć zatrudnienie. Najwyraźniej obaw załogi nie rozwiało spotkanie z prezydentem Tadeuszem Truskolaskim, które odbyło się w końcu minionego tygodnia.
– Nastroje są fatalne – przyznaje związkowiec. – Trochę się obawialiśmy, że pracownicy ze strachu nie przyjdą na referendum.
Procedury sprzedaży MPEC miasto jeszcze nie rozpoczęło. Do tego potrzebna jest bowiem zgoda radnych. Wśród tych ostatnich opinie są podzielone. Przeciwna prywatyzacji jest opozycja. Z kolei klub PO, który ma większość, na razie nie przedstawił swego oficjalnego stanowiska. Sprawa rozstrzygnie się na sesji na początku listopada.
Przedstawiciele załogi nie zamierzają jednak do tego czasu bezczynnie czekać. W piątek odbędzie się posiedzenie związkowców i rady pracowniczej. Wówczas zapadnie decyzja w sprawie dalszych kroków. Czy brana jest pod uwagę akcja protestacyjna, na razie nie wiadomo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?