Skargę na działanie administracji wewnętrznej Szpitala MSWiA w Białymstoku napisała do naszej redakcji jedna z pracownic tej placówki. – Pracownicy szpitala są u kresu wytrzymałości! – pisze.
O co chodzi? Według niej o szereg nieprawidłowości dotyczących funkcjonowania szpitala, zarządzania jednostką i zasad tu panujących. Wśród zarzutów jest na przykład „tworzenie fikcyjnych poradni specjalistycznych”.
Szpital MSW. Termoablacja czyli usuwania nowotworowych guzów wątroby za pomocą prądu (zdjęcia)
– Obecna kadra dyrektorska prowadzi dosyć specyficzną politykę pozyskiwania pieniędzy na konto zakładu. Mianowicie tworzone są poradnie specjalistyczne, dofinansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, które są uruchamiane dopiero w chwili gdy pacjent zarejestruje się do przyjęcia. Poradnie te nie mają swojego konkretnie wyznaczonego obszaru, a przyjęcia lekarskie odbywają się w losowym gabinecie przez losowych, oddelegowanych również losowo lekarzy – pisze. Jednak to nie koniec kadrowych zarzutów. Nasza informatorka przekonuje, że dyrektorka na stanowisku swojej asystenki, a jednocześnie przełożonej pielęgniarek zatrudniła swoją dobrą znajomą, która już od kilku miesięcy tylko „wdraża się” i pije kawę. Opowiada też o ogromnych brakach kadrowych w poradniach specjalistycznych. Jako przykład podaje poradnię chorób wewnętrznych.
– Kierownictwo w celu redukcji kosztów podjęło radykalne decyzje o zatrudnianiu sekretarek medycznych do gabinetów specjalistycznych, nie zapewniając tym samym właściwej obsady pielęgniarskiej – przekonuje. Jak pisze, na przykład w poradni zabiegowej na stu pacjentów przypada tylko jedna pielęgniarka. Co więcej, pielęgniarki w obowiązkach nie odciążają sekretarki medyczne. Owszem, przychodzą do pracy, ale... nie pracują. Jak mówi pracownica, jest na to przyzwolenie przełożonych, bo... – Bo sekretarki medyczne to znajome przełożonych – twierdzi nasza informatorka.
Alicja Skindzielewska, dyrektorka białostockiego szpitala MSWiA, zapewnia z kolei, że wszyscy pracownicy zatrudnieni w szpitalu MSWiA w Białymstoku spełniają wymagania wskazane w procedurze konkursowej lub zasadach naboru. Przekonuje też, że w żadnej poradni specjalistycznej nie ma braków kadrowych. – Pielęgniarki pracują, zgodnie z wymogami, we wszystkich poradniach zabiegowych. Wykonują one zadania tylko ściśle związane ze swoim zawodem. Natomiast, do pracy typowo sekretarskiej i tam gdzie lekarz potrzebuje wsparcia w systemie są dodatkowo kierowane osoby zatrudnione na stanowisku sekretarki – tłumaczy. Również w przypadku funkcjonowania poradni nie ma sobie nic do zarzucenia: – Poradnia Chorób Wewnętrznych została utworzona w lutym 2020 r. po przeprowadzonym konkursie przez NFZ. Celem było poszerzanie działalności szpitala oraz zapewnienie kompleksowości świadczeń. Poradnia jest usytuowana w Gabinecie nr 1/19 Polikliniki. Do poradni oddelegowani są lekarze z Oddziału Chorób Wewnętrznych, gdyż jest to poradnia przyszpitalna – dodaje dyrektorka.
Jednak nasza informatorka nie daje za wygraną. I zarzuca kadrze dyrektorskiej: Materiały z darów od sponsorów zostały wrzucone na stany magazynowe, z których pielęgniarki muszą się rozliczać. Nawet woda przeznaczona dla pacjentów jest wrzucona na stany magazynowe. Dzięki temu kadra dyrektorska dokonuje manipulacji kosztami” - przekonuje.
A dyrektor Skindzielewska i na to ma odpowiedź: – Szpitale realizują gospodarkę magazynową i ewidencję ilościowo-wartościową w każdym miejscu prowadzącym magazyn bądź apteczkę – mówi.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?