Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca w Białymstoku: Studenci UwB przepytali Tadeusza Truskolaskiego

Adrian Kuźmiuk
Studenci Wydziału Ekonomii i Zarządzania Uniwersytetu w Białymstoku pytali o przyszłość naszego miasta. Mieli wątpliwości, czy po studiach znajdą tu pracę.
Studenci Wydziału Ekonomii i Zarządzania Uniwersytetu w Białymstoku pytali o przyszłość naszego miasta. Mieli wątpliwości, czy po studiach znajdą tu pracę. Wojciech Oksztol
Podczas debaty na Wydziale Ekonomii i Zarządzania Uniwersytetu w Białymstoku studenci pytali prezydenta o szanse na znalezienie dobrej pracy po zakończeniu nauki w naszym mieście.

- Ciężko jest znaleźć pracę po studiach w naszym mieście - mówi Piotr Kaczyński ze Studenckiego Koła Naukowego Europrojekt. - Dlatego postanowiliśmy zapytać władze miasta i specjalistów z przedsiębiorczości jakie możliwości mają białostoczanie po zakończeniu nauki.

Podczas wtorkowej debaty "Moje miasto, moja szansa - Białystok miejscem wielkich możliwości", która odbyła się na Wydziale Ekonomii i Zarządzania Uniwersytetu w Białymstoku zaproszeni goście chwalili położenie Białegostoku, który stwarza szansę dla młodych przedsiębiorców.

- Obecna granica z Białorusią bardziej dzieli nasze państwa niż łączy - mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. - Jednak kiedy dołączy ona do grupy państw w pełni demokratycznych Białystok stanie się ważnym miastem tranzytowym łączącym Unię Europejską z Białorusią, a dalej z Rosją.

Prof. Elżbieta Awramiuk, prorektor ds. dydaktycznych i studenckich UwB przedstawiła lokalizację naszego miasta z perspektywy humanisty. Białystok znajduje się na granicy wschodu i zachodu. Prowincjonalność nie powinna być kojarzona z marginalizacją, a raczej z wielokulturowością, dzięki której mamy szansę na ciągły rozwój.

Same unijne fundusze nie zapewnią dobrobytu

Studenci zwrócili też uwagę na liczne inwestycje możliwe dzięki funduszom europejskim. Czy miasto nie zbankrutuje, gdy Unia zaprzestanie dofinansowywania.

- Stan finansów naszego miasta jest dobry - uspokaja Tadeusz Truskolaski. - W stosunku do dochodów nasze zadłużenie wynosi 32 procent, co stanowi drugi najlepszy wynik w Polsce wśród dużych miast.

Jednak według prof. Henryka Wnorowskiego z Wydziału Ekonomii i Zarządzania UwB nie możemy opierać się na samym dofinansowaniu.

- Fajnie jest dostawać pieniądze za darmo, ale samymi funduszami z zewnątrz dobrobytu się nie zbudujemy - mówi Henryk Wnorowski. - Najważniejsze, aby pomóc przedsiębiorcom, bo to oni uruchamiają mechanizm zarabiania pieniędzy.

Dlatego specjaliści zachęcają studentów do ciągłego rozwoju, niepoprzestawaniu na jednym kierunku studiów i inwestowania w siebie. Przyszłość Białegostoku widzą w osobach, które nie boją się ryzykować i mają niekonwencjonalne pomysły na rozwinięcie własnej działalności. Mają im pomóc liczne programy wspierające młodych przedsiębiorców.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny