Spis treści
W oczekiwaniu na premierę Diablo 4
Diablo 4 zostało zapowiedziane w 2019 roku, podczas BlizzCon. Od tego czasu minęły już równe trzy lata, a my nadal nie poznaliśmy dokładnej daty premiery czwartej odsłony legendarnego hack-n-slasha. W tzw. międzyczasie otrzymaliśmy sieciowe Diablo Immortal na urządzenia mobilne. Tytuł ma solidne, bardzo grywalne fundamenty, jednak cierpi na wszechobecne mikropłatności. Gracze już ostrzą sobie klawiatury i pady na danie główne, czyli czwartą, pełnoprawną część legendarnego cyklu.
Diablo IV - oficjalna data premiery
Zgodnie z przewidywaniami, Blizzard pojawił się na gali The Game Awards 2022, która odbyła się w nocy z 8 na 9 grudnia i potwierdził przecieki dotyczące gry. Tak więc wiemy już oficjalnie, że Diablo 4 zadebiutuje 6 czerwca 2023 roku.
Zobacz najnowszy zwiastun Diablo 4:
Miesiąc temu do bardzo ciekawych informacji dotarli insiderzy podczas podcastu Xbox Two. Ich zdaniem [b]Blizzard Entertainment planował wydać Diablo IV już.... wiosną 2023 roku. Doniesienia te potwierdzili dziennikarze Windows Central, którzy wskazali precyzyjnie na kwiecień.
„Jez Coredn twierdzi, że zna datę premiery Diablo 4 oraz że ta wkrótce zostanie ogłoszona. Zasugerował, że stanie się to podczas The Game Awards, z potencjalną premierą między marcem a majem przyszłego roku” - napisał na Twitterze Idle Sloth.
Potem dostaliśmy jeszcze donos od użytkownika Aggiornamenti Lumia, który znany jest z wyszukiwania informacji w bazie danych sklepu Microsoftu. Według pozyskanych przez niego danych, Diablo 4 miało się ukazać 5 czerwca 2023 roku. Cóż, wiele się nie pomylił.
Blizzard chce zacząć zarabiać na Diablo IV
Serwis Game Rant zwrócił uwagę, że Diablo 4 będzie jedną z najbardziej popularnych gier przyszłego roku, co skutecznie podsyciły tegoroczne przecieki i premiera Diablo Immortal. Nowa część cyklu ma potencjał, by przywrócić franczyzie dawny blask. Z materiałów promocyjnych wynika, że Diablo IV będzie wykorzystywać estetykę i atmosferę klasycznych części z numerami 1 oraz 2, zamiast kreskówkowego i bardziej kolorowego wyglądu „trójki”.
Czwarta odsłona powinna zadowolić weteranów do zagłębienia się w tytuł na długi czas oraz zachęcić nowych graczy, którym być może spodobał się mobilny Immortal. Dlatego Blizzardowi zależy, by jak najszybciej wypuścić grę i wystartować z pierwszym sezonem, a w rezultacie zacząć zarabiać na dodatkowo płatnej zawartość. Przypomnijmy, że Diablo Immortal, mimo wszechobecnej krytyki za monetyzację, wygenerowało już 300 milionów dolarów zysków dla firmy.