Pożary w okolicy Bema w Białymstoku. Regularnie płoną tu pustostany i drewniana zabudowa (zdjęcia)

(adek)
Kolejny pożar przy ulicy Bema w Białymstoku rozpoczął dyskusję na forum. Internauci podejrzewają, że ktoś celowo podpala drewniane budynki.

Okolice ulicy Bema w Białymstoku płoną od lat. Co roku dochodzi tu do kilku pożarów. Zazwyczaj płoną drewniane domy, często pustostany. Do ostatniego pożaru doszło w poniedziałek (5.04.2021). Spłonął dom przy ul. Angielskiej:

Nasi Internauci natychmiast zareagowali:

Identycznie było na Bojarach, jak konserwator zabytków blokował blokowiska, po wypaleniu kilku domów znalazło się miejsce

Inny z Czytelników dodaje:

Spalony dom pokryty był eternitem, więc teraz rakotwórczy azbest z tego eternitu hula sobie po okolicy. A my tym azbestem oddychamy. Ale kogo to obchodzi?

Inny pisze:

Deweloperka się niecierpliwi

Kolejny dodaje:

Jak co wiosnę następuje wypalanie traw i drewnianych domów.

Wcześniej w tej okolicy dochodziło już do pożarów. 26 kwietnia 2020 zapalił się dom przy ul. Mohylowskiej:

Białystok. Pożar drewnianego domu przy ul. Mohylowskiej. Sie...

W marcu 2018 roku palił się opuszczony dom przy ulicy Bema 56:

- To nie pierwszy przypadek pożaru na tym osiedlu - komentuje nasza Czytelniczka.

Pożar przy ul. Bema w Białymstoku. Pali się opuszczony budyn...

W lutym 2014 roku pijany 50-latek doprowadził do pożaru drewnianego domu i sam zginął w płomieniach:

Ul. Bema 56. Pijany mężczyzna wywołał pożar. Zginął, a kilka...

W kwietniu 2017 roku spłonął pusty dom przy Bema, a dzień wcześniej palił się garaż przy pobliskiej ul. Angielskiej:

Pożar domu przy Bema w Białymstoku. Strażacy opanowali sytuację

Natomiast w sierpniu 2014 roku spłonęło 5 hektarów łąk przy ul. Bema:

Pożar łąk przy ul. Bema: Ranny strażak, 5 ha spalonych, czoł...

W kwietniu 2019 roku strażacy gasili olbrzymi pożar przy ulicy Angielskiej:

Białystok. Pożar domu drewnianego przy ul. Angielskiej. Stra...

Tu oglądasz: Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

🔔🔔🔔

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Ten zabił, kto na tym skorzysta. Ten podpala, kto na tym zyska. Czyżby jakiś deweloper???

M
Mój podpis
28 kwietnia, 12:43, Gość:

A mnie artykuł odpowiada. Wszystko sie zgadza, kwartał obok Bema i Grunwaldzkiej gdzie stoją drewniane domy to idealna lokalizacja na nowe mieszkania. Pewnie jeszcze niejeden dom tam spłonie tak jak kiedyś płonęły domy na Bojarach.A swoja drogą, służby przy ostatnim pożarze też się nie spieszyły z gaszeniem. Byłem i widziałem.

Tylko, że to nie jest nawet zalążek artykułu :-P

Zestawienie kilku faktów i to wszystko.

Czy dziennikarz zadał sobie trud i zapytał strażaków, co oni sądzą o tych pożarach (podpalenia, przypadkowe zaprószenie ognia itp)?

Czy zapytał na policji o osoby, "zaangażowane" w te pożary (znani policjantom okoliczni pijaczkowie czy może ktoś nowy w okolicy; jeśli nowy, to z czego znany policji, karany czy nie)?

Czy próbował porozmawiać z którąkolwiek z tych osób o pożarach? Czy zdał choć kilka pytań, na podstawie których można by stwierdzić czy mówią prawdę czy kręcą? Czy za 100 lub 200 spróbował coś od nich wyciągnąć?

Nawet osoba bez żadnego doświadczenia dziennikarskiego napisałaby więcej.

Lokalni deweloperzy to nie agenci 007, jeśli coś mają wspólnego z tymi pożarami, to na pewno zostawili dziesiątki śladów prowadzących do gabinetu prezesów lub w ich pobliże. Ale trzeba zacząć szukać. No chyba że jest prikaz nie szukać.

G
Gość
28 kwietnia, 11:43, Gość:

A mnie artykuł odpowiada. Wszystko sie zgadza, kwartał obok Bema i Grunwaldzkiej gdzie stoją drewniane domy to idealna lokalizacja na nowe mieszkania. Pewnie jeszcze niejeden dom tam spłonie tak jak kiedyś płonęły domy na Bojarach.A swoja drogą, służby przy ostatnim pożarze też się nie spieszyły z gaszeniem. Byłem i widziałem.

tzn co sie zgadza? to ze tam sa domy? czy to ze beda plonely?

czemu to mialoby sie nie zgadzac?

miej ADEK odwage i nie udawaj "goscia"

G
Gość

A mnie artykuł odpowiada. Wszystko sie zgadza, kwartał obok Bema i Grunwaldzkiej gdzie stoją drewniane domy to idealna lokalizacja na nowe mieszkania. Pewnie jeszcze niejeden dom tam spłonie tak jak kiedyś płonęły domy na Bojarach.A swoja drogą, służby przy ostatnim pożarze też się nie spieszyły z gaszeniem. Byłem i widziałem.

M
Mój podpis

Ale artykuł!

Jak za rok, ktoś powie/napisze, że dziennikarze nie interesują się tematem płonących, drewnianych domów w Białymstoku, to Poranny, jako kontrargument, pokaże ten tekst. I taki był cel jego powstania. LOL

G
Gość

" Internauci podejrzewają, że ktoś celowo podpala drewniane budynki."

wiec adek rozpoczal dziennikarskie sledztwo i ... temat zdechl. jedyne co splodzil to 4 zdjecia i 3 cytaty z forum

dobra robota redaktorze adek, pulicer jak nic jesli nie pokojowa nagroda ignobla

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie