Strażacy informację o pożarze otrzymali w czwartek po godzinie 21. Nas poinformował o tym Internauta:
- Wracałem rowerem z fotospaceru, drogę przejechały mi dwa wozy strażackie na sygnale, potem wóz pogotowia energetycznego, potem radiowóz. Jechały w stronę Grabówki, pojechałem za dźwiękiem syren.
W akcji gaśniczej, która trwała do godziny 22:39 uczestniczyło 27 strażaków.
- Na miejscu strażak wynosił pogięte blachy ze środka, dwóch chodziło po dachu zakładu, butle tlenowe i maski, cały zestaw - relacjonuje Internauta.
Jak poinformował nas dyżurny WSKR w Białymstoku, pożar ukryty był w zabudowanej ścianie, spaleniu uległo 10 metrów kwadratowych jej powierzchni.
Na szczęście w chwili wybuchu pożaru nikogo nie było na terenie zakładu. Straty nie są jeszcze znane.
Pożar na Stromej. Pod blokiem spłonął volkswagen. To podpalenie?
Białystok. Ewakuacja budynku PGE w Białymstoku. Na miejscu osiem zastępów strażaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
