W niedzielę, około godz. 18.30, w miejscowości Bojary wybuchł pożar. Na miejsce zostali wysłani strażacy z OSP Uhowo. Paliła się sadza w kominie. Strażacy użyli wysięgnika, aby dostać się do komina. Na szczęście sytuacja została opanowana i nikomu nic się nie stało.
Mimo że takie zdarzenie wygląda z pozoru niegroźnie, w konsekwencji może prowadzić do rozszczelnienie przewodu dymowego i wydostania się gorących gazów z pieca. A ogień szybko przenosi się na łatwopalne materiały.
Paląca się sadza nagrzewa niebezpiecznie ścianki przewodu kominowego powodując jego osłabienie, zwłaszcza w miejscach łączenia cegieł. Przy dużej różnicy temperatur takie ogrzewanie i stygnięcie konstrukcji może doprowadzić do jej trwałego uszkodzenia. Wiąże się to nie tylko z ryzykiem przedostania się ognia do wnętrza budynku, ale także koniecznością ponoszenia wysokich nakładów na remont lub wręcz odbudowę komina.
Gdy już dojdzie do zapalenia sadzy, należy wygasić palenisko i ugasić płomień w kominie przy pomocy gaśnicy proszkowej lub soli kuchennej. Aby zapobiec zapaleniu sadzy wystarczy regularnie czyścić komin.
Zobacz też:
Oczami strażaka - pożar sadzy w kominie
Wypadki drogowe - pierwsza pomoc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?