[galeria_glowna]
Trudno oszacować ile oddziałów straży pożarnej wzięło udział w akcji gaszenia traw za "Agnellą". Jeden wóz przyjeżdżał, kolejny odjeżdżał, ponieważ w Białymstoku płoną dzisiaj trawy w kilku miejscach.
Za Fabryką Dywanów spaliło się aż 5 hektarów traw. Przyczyną było zaprószenie ognia bądź podpalenie. Ustali to wkrótce policja.
W tej chwili straż pożarna jest też przy ulicach gen. St. Maczka, przy Eliasza i Kołłątaja. Od kiedy aura się polepszyła i mamy więcej słońca straż pożarna ma pełne ręce roboty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?