Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar na Podleśnej: Paliło się dwa razy, w budynku byli bezdomni. Nowe fakty, zdjęcia i wideo.

(adek)
Drewniany dom przy ul. Podleśnej 19 spłonął doszczętnie
Drewniany dom przy ul. Podleśnej 19 spłonął doszczętnie Fot. Hieronim Rybołowicz
Do pożaru na ulicy Podleśnej strażacy zostali wezwani dwukrotnie. Szukali bezdomnego w płomieniach. Nasz Czytelnik nagrał akcję ratunkową. Zobacz zdjęcia i wideo.

[galeria_glowna]

O pożarze pisaliśmy w sobotę: Pożar domu przy Podleśnej. Strażacy walczyli z ogniem kilka godzin. Od tamtego czasu pojawiły się nowe fakty, relacja świadka i nagranie wideo.

Przypomnijmy, ogień w budynku pojawił się w sobotę po południu. Palił się opuszczony dom przy ulicy Podleśnej.

Kłęby czarnego dymu wydobywające się z płonącego budynku były widoczne w promieniu kilku kilometrów. Kierowcy widzieli je aż z wiaduktu na ul. Dąbrowskiego.

- Kiedy dojechałem na miejsce, ogień zajął już dach - opowiada Hieronim Rybołowicz, białostocki taksówkarz.

Straż pożarna przyjechała po kilku minutach, ale według Czytelnika nie wkroczyła do akcji od razu.

- Na początku nie wiedzieli jak dostać się na podwórko - mówi pan Hieronim. - Zamiast wyciąć jedno z przęseł szukali wjazdu z drugiej strony posesji. W końcu po kilku minutach dostali się na miejsce.

Straż pożarna jest innego zdania.

- Po przyjeździe na miejsce ratownicy otrzymali informację od policji, że w budynku może znajdować się człowiek - mówi dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku. - Natychmiast przystąpili do akcji gaśniczej i przeszukali dom. Na szczęście był pusty.

Przed samym wybuchem ognia budynek opuściło dwoje bezdomnych. To oni zaalarmowali policjantów, że w domu może być trzecia osoba.

Sygnał o pożarze strażacy otrzymali o godz. 19.26. Cała akcja trwała dwie i pół godziny. Wzięło w niej udział 13 strażaków i trzy ciężkie wozy. Straty szacowane są na 5 tysięcy złotych. Strażakom udało się uratować mienie o wartości 6 tysięcy złotych.

Ale to nie koniec interwencji białostockiej straży. Tego samego dnia, o godz. 23.48, doszło do kolejnego pożaru. Tym razem na tej samej posesji zapłonęła sterta desek. Policja sprawdza, czy było to podpalenie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny