Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstanie monografia na temat bielskiego harcerstwa

(WS)
Wiesław Falkowski na obozie harcerskim w Samułkach w 1974 roku
Wiesław Falkowski na obozie harcerskim w Samułkach w 1974 roku Fot. Archiwum
Materiały są już zebrane i opracowane. Obecnie zajmuje się nimi korektor. Jak nic nie stanie na przeszkodzie, np. brak pieniędzy, publikacja ukaże się drukiem jesienią tego roku.

Sylwetka Autora

Sylwetka Autora

Wiesław Falkowski urodził się w 1931 roku na Polesiu. Wysiedlony w 1939 roku z Brześcia nad Bugiem, przyjechał z rodziną do Bielska Podlaskiego. Z harcerstwem związał się w Liceum im. T. Kościuszki i działa w nim do dzisiaj.

- W związku z 90-leciem harcerstwa w Bielsku Podlaskim komendant hufca Marek Boratyński poprosił mnie o spisanie dziejów bielskiego harcerstwa od roku 1919 po dzień dzisiejszy - mówi Wiesław Falkowski, 78-letni autor tej publikacji. - Nie miałem zbyt wiele czasu. Musiałem sprężyć się i zebrać relacje od jeszcze żyjących, najstarszych instruktorów hufca i skompletować zdjęcia. Zdołałem zebrać dość dużo materiału, choć zdaję zdaję sobie sprawę, że nie do wszystkich dokumentów i osób dotarłem.

Szlakiem harcerskiej przygody

Praca Wiesława Falkowskiego obejmuje 14 rozdziałów. Począwszy od historii powstania Związku Harcerstwa Polskiego na terenie trzech byłych zaborów, w tym na Białostocczyźnie, poprzez tworzenie pierwszych struktur harcerskich w Bielsku Podlaskim (od 1919 roku), okres międzywojenny, czasy PRL-u, po dzień współczesny.

- W jednym z rozdziałów "Szlakiem harcerskiej przygody" przedstawiłem zloty i obozy harcerskie, nie zapomniałem również o zespołach artystycznych, działających przy bielskim harcerstwie. Dotyczy to okresu powojennego, przed wojną takie nie istniały. Poświęciłem też parę ciepłych słów naszym bielskim żeglarzom, którzy na dobre zaczęli działać, gdy podharcmistrz Tadeusz Czaczkowski doprowadził do powstania wodnej stanicy w Rydzewie nad jeziorem Niegodzin - dodaje Falkowski.

Wspomnienia najstarszych instruktorów

W pracy Wiesława Falkowskiego wiele miejsca zajmują wspomnienia nadesłane od najstarszych instruktorów harcerskich, którzy opisują swoją służbę w harcerstwie w okresie międzywojennym i w latach tuż po wojnie.

- Mnóstwo materiałów dostałem od Włodzimierza Łozińskiego, komendanta bielskiego hufca na przełomie lat 50-tych i 60-tych oraz od wieloletniej komendantki hufca, Stanisławy Korzeniowskiej. Wiele zdjęć mam od Jurka Wierzchowskiego. Do ciekawych wspomnień należą te otrzymane od Wojciecha Czyżowskiego, ostatniego drużynowego sprzed II wojny światowej w gimnazjum im. Tadeusza Kościuszki oraz Jana Sielickiego, jednego z pierwszych organizatorów męskiej drużyny harcerskiej im. Romualda Traugutta w gimnazjum bielskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny