Powstanie listopadowe? Na jego temat nie mamy żadnych informacji oprócz książkowych. Do takiego wniosku doszedł Tomasz Narbutt, historyk z zamiłowania. Był on gospodarzem spotkania poświęconego temu wydarzeniu.
Spotkania organizuje bielski oddział NSZZ Solidarność i było to drugie spotkanie tego typu. Pierwsze było poświęcone powstaniu styczniowemu, choć i na czwartkowej sesji nie zabrakło informacji dotyczących styczniowego zrywu niepodległościowego.
A informacji brak
Tomasz Narbutt niejednokrotnie podejmował próby znalezienia informacji dotyczących powstania listopadowego. Nie interesowały go informacje, które można znaleźć w podręcznikach do historii. Chciał poznać otoczkę całego wydarzenia, m. in. jak odżywiano się w owym czasie, czy w Bielsku była kanalizacja. Jeżeli nie to, w którym roku wykonano pierwsze kanały sanitarne? Jakie były relacje finansowe i zależności pomiędzy urzędnikami polskimi i carskimi?
- Brakuje informacji dotyczących ogólnej atmosfery otaczającej powstanie listopadowe - mówił gospodarz spotkania. - Najwięcej takich informacji można uzyskać z ówczesnych gazet.
Właśnie z gazet można dowiedzieć się, że na początku XIX wieku Bielsk i okolice dość często nawiedzały epidemie cholery. Pozostałością po tych czasach są dość często spotykane tzw. krzyże zarazowe lub cmentarze choleryczne, które najczęściej znajdowały się w znacznej odległości od zabudowań. Taka epidemia cholery nawiedziła Bielsk podczas powstania listopadowego. Zmarło wówczas 45 proc. mieszkańców miasta.
W spotkaniu wzięli udział również nauczyciele historii z bielskich szkół.
- Wiele razy zastanawiałem się nad sensem tego powstania - mówił Zbigniew Rzepniewski, nauczyciel z Zespołu Szkół nr 1. - Są dwie szkoły na ten temat. Szkoła warszawska mówi, że był powstanie zainspirowało Polaków do walki narodowo-wyzwoleńczej. Z kolei historycy ze szkoły krakowskiej twierdzą, że powstanie nie powinno wybuchnąć, ponieważ przez ten fakt historyczny kraj się wykrwawił, masa polskiej inteligencji została zesłana na Sybir a część musiała udać się na emigrację.
Poszli za przykładem
Uczestnicy spotkania nie mieli wątpliwości, że na decyzję o wybuchu powstania duży wpływ miała ówczesna sytuacja międzynarodowa. Wówczas wiele państw wybrało walkę zbrojną jako możliwość odzyskania niepodległości. Dlaczego więc Polska nie powinna była pójść w ich ślady?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?