Powstało trzecie laboratorium do wykrywania koronawirusa w Podlaskiem. Działa w Łomży (ZDJĘCIA)

To trzecie takie laboratorium w województwie podlaskim, które wykonuje testy na koronawirusa. Pracownię utworzono w pomieszczeniach terenowego oddziału RCKiK, przy szpitalu w Łomży. Dzięki temu ma się zwiększyć liczba badanych próbek.

- Chcemy, żeby tych badań było jak najwięcej, żebyśmy mogli spokojnie podchodzić do kwestii związanych z zabezpieczaniem ludności naszego województwa w kontekście walki z koronawirusem - mówił wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski podczas czwartkowej konferencji - To właśnie większemu bezpieczeństwu zdrowotnemu mieszkańców badania mają służyć, także działające przy 12 szpitalach punkty poboru materiału do badań. To ważna kwestia, by możliwości i ilości wykonywania badań genetycznych były jak największe - dodał wojewoda.

Tłumaczył zasadność powstania laboratorium tym, że w Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologicznej prowadzi głównie badania u osób "ze wskazań sanepidu", zaś pracownia diagnostyczna UMB wykonuje testy na potrzeby przede wszystkim szpitali. Za to łomżyńskie laboratorium będzie służyć głównie jednostką medycznym w tamtej części województwa.

Zobacz też:Koniec z maseczkami. Ministerstwo Zdrowia odwołuje konieczność noszenia maseczek w miejscach publicznych. Od kiedy zmiana przepisów?

Tymczasem szpital w Łomży od 1 czerwca przestaje być jednoimienny i wraca do świadczenia pełnej gamy usług medycznych. W województwie podlskiem od miesiąca odnotowuje się tylko pojedyncze przypadki zachorowania na koronawirusa, w Łomży ostatni przypadek COVID-19 został stwierdzony 7 maja. Mimo tego Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku przy wsparciu wojewody otworzyło laboratorium, którego uruchomienie kosztowało ponad milion złotych. Kosztowało to wiele wysiłku pracowników i pojawiły się trudności. Część wyposażenia trzeba było wypożyczyć, bo sprzęt jest trudno dostępny w hurtowniach.

- Kiedy dowiedziałem się, że szpital w Łomży hospitalizuje tak niewielk grupę pacjentów, też się zastanawiałem nad zasadnością dalszych prac nad uruchomieniem laboratorium. Ale już dziś mamy sto zleceń tylko z łomżyńskiego szpitala, bo badany jest personel. Poza tym pacjent, który chce się położyć do szpitala, ma robiony wymaz. Coraz więcej szpitali wznawia planowe zabiegi pacjentów, ale też bada swój personel medyczny, będzie więc rosło zapotrzebowanie na wykonywanie testów na koronawirusa.- uważa prof. Piotr Radziwon, dyrektor RCKiK w Białymstoku.

Zobacz też:1,6 mld zł postojowego wyplacil już podlaski ZUS regionalnym przedsiębiorcom

Laboratorium w Łomży ma stosowne certyfikaty Ministerstwa Zdrowia, znajduje się w rejestrze ministerstwa, sprawdzono wiarygodność otrzymywanych tam wyników badań. Laboratorium ma także podpisaną umowę z NFZ na te badania, choć deklaruje także gotowość wykonywania testów komercyjnie, choć główną rolą laboratorium ma być praca na rzecz szpitali.

W Podlaskiem kolejne, czwarte laboratorium do przeprowadzania testów na koronawirusa powstaje w szpitalu wojewódzkim w Suwałkach. W połowie czerwca, ma zacząć tam działać Zakład Mikrobiologii, gdzie będzie można wykonywać takie testy. Obecnie trwa remont pomieszczeń, w których zostaną umieszczone dwa analizatory zakupione w USA. Szpital wydał na nie 360 tys. zł. Jeden kosztował 200 tys. zł, drugi 160 tys. zł.