Powiesili zdjęcia europosłów na szubienicach, nie popełnili przestępstwa. Prokuratura umorzyła śledztwo

- Z ustaleń śledztwa wynika, że nie doszło do przestępstwa z art. 119 par. 1 Kodeksu karnego, w szczególności stosowania gróźb bezprawnych z powodu przynależności politycznej. Celem 20-minutowego zgromadzenia było wyrażenie krytyki wobec działań tych europarlamentarzystów, którzy głosowali za przyjęciem negatywnej wobec Polski rezolucji Parlamentu Europejskiego –mówiła we wtorek w ogólnopolskich mediach rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek.

Chodzi o pikietę, którą narodowcy, w tym Młodzież Wszechpolska zorganizowali w Katowicach w 2017 roku pod hasłem"Stop współczesnej Targowicy. Manifestacja w obronie wartości narodowych i patriotycznych". Uczestnicy manifestacji powiesili na symbolicznych szubienicach zdjęcia sześciorga posłów Platformy Obywatelskiej (Danuta Jazłowiecka, Barbara Kudrycka, Julia Pitera, Michał Boni, Róża Thun, Danuta Hubner). To europosłowie, którzy głosowali za rezolucją Parlamentu Europejskiego ws. praworządności w Polsce.

Zobacz też: Białystok. Młodzież Wszechpolska spaliła kukłę Angeli Merkel (zdjęcia, wideo)

Pikieta z szubienicami to jednak nie przestępstwo. Zdaniem katowickich śledczych to inscenizacja, polegająca na wieszaniu portretów polityków na konstrukcjach naśladujących szubienice, "miała charakter symboliczny, nawiązujący do historycznych wydarzeń z XVIII wieku, a utrwalonych na obrazie Jana Piotra Norblina".

- Decyzja prokuratury dowodzi tylko tego, że jest dyspozycyjna wobec ministra Ziobry, że jest upolityczniona. Myślę, że nie chciała kierować aktu oskarżenia do sądu, by chronić zwolenników PiSu. Powoływanie się na obraz Norblina pokazuje, że śledczy albo nie znają historii albo jej nie rozumieją - komentuje prof. Barbara Kudrycka, była podlaska europosłanka.

Dodaje, że raz jeszcze zagłosowałaby za rezolucją PE w sprawie praworządności w Polsce. - Uważam, że dekonstrukcja wymiaru sprawiedliwości idzie coraz dalej. Wyraźnie stajemy się państwem, w którym są równi i równiejsi. A to jest najgorsze, co może spotkać demokratyczny kraj - dodaje prof. Kudrycka.

Na twitterze już zapowiedziała, że będą podejmowane dalsze kroki prawne.

- Zadam trudne pytanie min. Zbigniewowi Ziobrze: czy wg. Pana prokuratorów teraz na każdym rogu w Polsce mogą stanąć „symboliczne, historyczne” szubienice z twarzami polityków, których się nie lubi? Na pewno? - napisała na twitterze Magdalena Adamowicz, żona zamordowanego prezydenta Gdańska.

Tu oglądasz: NIE dla nacjonalizmu, ksenofobii i szubienic w Katowicach. Katowice miastem otwartym