To jest zabawa w kotka i myszkę, komu uda się zebrać jedenaście szabelek – mówił Tomasz Tolko, sokólski radny.
Jest jednym z tych, którzy chcieli wspólnej inwestycji gminy i powiatu. Chodzi o budowę dwóch dróg powiatowych: Klimówka - Nomiki oraz od granicy z gminą Sidra do skrzyżowania we wsi Gliniszcze Wielkie.
Na obie te drogi powiat sokólski pozyskał pieniądze z Funduszu Dróg Samorządowych. Gmina Sokółka miała dołożyć około 900 tys. zł.
W piątek, w głosowaniu radnych, inwestycje przepadły. I to mimo że miesiąc wcześniej radni zdecydowali o tym, że będą wspólnie je realizować z powiatem sokólskim. Kluczowe okazały się głosy czterech radnych, którzy przez cztery tygodnie zmienili zdanie. Chodzi o czterech radnych: Piotra Kułakowskiego, Piotra Kirpszę, Roberta Rybińskiego oraz Krzysztofa Szczebiota.
– Dlaczego zmienili zdanie? Pod czyim wpływem?– dopytywał radny Daniel Supronik, który wnioskował o dofinansowanie powiatowej inwestycji.
– Osobiście jest mi bardzo przykro. Skoro coś zostało przegłosowane, to powinniśmy zacisnąć zęby i to zrealizować – mówił radny Karol Puszko.
Burmistrz Sokółki wielokrotnie poruszała kwestię finansowania inwestycji powiatowych. Stoi na stanowisku, że gminy nie stać na dokładanie do inwestycji powiatowych, bo sama ma wiele zadań do wykonania. Tym bardziej, że w minionej kadencji gmina dołożyła już powiatowi około 10 mln zł.
– Chciałabym realizować inwestycje i zadania gminne. Sami musimy szukać tych pieniędzy, przerzucać z jednego zadania na drugie, żeby realizować coś gminnego. Nie stać nas na dokładanie do powiatu – kwitowała burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska.
Sprawa piątkowego głosowania szerokim echem odbiła się w mediach społecznościowych. Pod postem, który na fb zamieścił zbulwersowany radny Supronik, skomentował ją także starosta Piotr Rećko.
– Nie rozumiem jak można być tak podłym, jak ci radni z Kulikowską na czele. Tylko dla własnej fanaberii, budowania własnego ego, wyrzucić do kosza kolejne miliony złotych, olać ludzi, którzy brodzą w błocie. Odpowiecie za to, bo to krzywda ludzka, ta krzywda wróci do was. Jestem okropnie rozgoryczony, bo te pieniądze są w gminie Sokółka, kwota jest niewielka w porównaniu do efektów. To straszne jak można nie myśleć o dobru wspólnym – napisał starosta.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?