Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Posprzątać te brudy!

Julita Januszkiewicz
W czwartek bezrobotni sprzątali łapskie ulice
W czwartek bezrobotni sprzątali łapskie ulice Fot. Julita Januszkiewicz
Pobite butelki, szkło, niedopałki, wszędzie porozrzucane śmieci - tak po zimie wyglądają łapskie ulice, skwery, chodniki i trawniki.

Do porządkowania miasta burmistrz skierował bezrobotnych.

Place tuż przy banku PKO i Biedronce są brudne, wyglądają jak jedno wielkie śmietnisko. Nie lepiej jest na Placu Niepodległości - pod każdą ławką leży mnóstwo porozrzucanych słonecznikowych pestek. - Jak tak można, jeść i wyrzucać wszystko przed siebie. Gdzie jest kultura? Tu chyba nikt nie sprząta, a to przecież centrum miasta - wizytówka Łap - pokazuje przechodzący tędy mężczyzna.

W parku koło Domu Kultury też pełno pobitych butelek po alkoholu, szkła, niedopałków, fruwających reklamówek. Na wszystkich trawnikach widać pozostałości po psich wizytach.

Walka o czystość

- Tak, Łapy są potwornie brudne. Od lat nie egzekwuje się od właścicieli obowiązku sprzątania posesji. Będziemy to czynić, ale ten proces potrwa, bo trudno od razu zmienić ludzką mentalność. Nie mamy przecież straży miejskiej i z powodów finansowych na razie musimy się wstrzymać z jej powołaniem - nie ukrywa Roman Czepe, burmistrz Łap.

I dodaje: - Otrzymuję wiele sygnałów, żeby ten temat uczynić jednym z priorytetowych w kadencji, bo nie tylko miasto, ale i cała gmina są brudne, zaniedbane, nieestetyczne. Niemal każda ulica, każdy skwer pozostawiają wiele do życzenia. To przerażające, jak wiele jest zaśmieconych terenów, połamanych płotów, rozwalających się domów, niechlujnych posesji, nieusuniętych pieńków po ściętych drzewach.
Pomogą bezrobotni

Czepe twierdzi, że podjął kilka doraźnych działań w sprawie czystości. - Poleciłem zlikwidować niektóre wulgarne napisy, uprzątnęliśmy kilka placów, porządnie sprzątana jest targowica, na moją prośbę straż uprzątnęła kilkanaście ton gruzu przy wiadukcie, bo wcześniej trwała tylko wymiana korespondencji, kto jest właścicielem tych betonów. Ale to tylko drobny wycinek. Zatrudniliśmy grupę osób do prac społecznie użytecznych, aby zajęły się sprzątaniem miejskich placów. Z ich usług skorzysta Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

- Skierowano do nas 16 osób. Będą sprzątać ulice i place gminne - mówi Wiesław Oleksiewicz, prezes firmy.

Już od czwartku można było spotkać takich sprzątaczy na łapskich ulicach. To osoby, które nie mają prawa do zasiłku. Wykonują na terenie gminy prace społecznie użyteczne. Pracują najczęściej przy porządkowaniu miasta i szkół.

W sumie na terenie naszej gminy prace interwencyjne wykonuje 30 osób. Każdy bezrobotny musi przepracować w miesiącu 40 godzin. W przypadku odmowy traci status bezrobotnego. Osoby te dostają 6 złotych za godzinę pracy. 60 procent płaci bezrobotnemu gmina, 40 procent PUP. Moze to niewiele, ale jednak sznasa na jakis zarobek

Niech każdy dba

Burmistrz zapowiada, że będzie naciskać na zarządców dróg, aby je sprzątali. - Dopilnujemy, by właściciele nieruchomości sprzątali przyległe do nich chodniki. Nie wszyscy się z tego wywiązują. Zaczniemy zdecydowanie egzekwować obowiązki mieszkańców związane z gospodarką odpadami - posiadanie pojemnika i umowy na wywóz odpadów. W tym celu przyjęty został przez radę miejską regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie miasta i gminy Łapy. Regulamin ustala zasady utrzymania czystości i porządku na terenie całej gminy - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny