Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Truskolaski i posłanka Nowacka z kontrolą w Podlaskim Kuratorium Oświaty. Sprawdzali skargi rodziców (zdjęcia)

Magda Ciasnowska
Magda Ciasnowska
Poseł Truskolaski i posłanka Nowacka z kontrolą w Podlaskim Kuratorium Oświaty
Poseł Truskolaski i posłanka Nowacka z kontrolą w Podlaskim Kuratorium Oświaty Wojciech Wojtkielewicz
Posłowie Koalicji Obywatelskiej przeprowadzili kontrolę w Podlaskim Kuratorium Oświaty. Pojawili się tam w związku z tzw. lex Czarnek, czyli nowelizacją Prawa oświatowego. Kurator pytali m.in. o skargi rodziców, dotyczące zajęć pozalekcyjnych.

W czwartek, 10 lutego, Podlaskie Kuratorium Oświaty odwiedzili Krzysztof Turskolaski i Barbara Nowacka, posłowie Koalicji Obywatelskiej. Ich wizyta związana była z ogólnopolską akcją KO, polegającą na kontroli kuratoriów w całym kraju.

Jak przyznają posłowie, głównie interesowały ich skargi składane przez rodziców, dotyczące prowadzenia przez organizacje pozarządowe bez ich zgody zajęć na terenie szkół. Sprawdzili więc, jak wyglądało to okresie od roku 2016 do końca roku ubiegłego w ponad 600 placówkach nadzorowanych przez podlaskie kuratorium.

- W trakcie kampanii reklamującej lex Czarnek, minister wielokrotnie mówił, że rodzice skarżą się do kuratoriów oświaty na te zajęcia. Teraz możemy państwu powiedzieć, że w województwie podlaskim takich skarg nie było. Czy pan minister mijał się z prawdą? - pyta poseł Truskolaski.

Minister edukacji i nauki, zapewniał że w skali całego kraju było ich około 400. Do tej pory posłowie KO skontrolowali 14 z 16 województw. Naliczyli ich 31.

- Przed nami jeszcze tylko województwo pomorskie i warmińsko-mazurskie. Nie ma więc możliwości, byśmy dobili do tej magicznej liczby 400. Pan Czarnek zbudował swoje prawo na fałszywej tezie - mówi Nowacka.

Jak przekazuje Małgorzata Palanis, rzeczniczka kuratorium, podczas spotkania kurator Beata Pietruszka poinformowała jednak posłów o zgłoszeniach telefonicznych i dała wgląd do korespondencji przesłanej drogą elektroniczną.

- Zgłaszający wyrażali zaniepokojenie tematyką zajęć pozalekcyjnych proponowanych przez podmioty zewnętrzne. Nie były to informacje odnoszące się do konkretnych szkół, w związku z tym Podlaski Kurator Oświaty nie przeprowadzał kontroli w tym zakresie - mówi Palanis.

Sejm w środę (9.02) odrzucił uchwałę Senatu o odrzuceniu nowelizacji ustawy. Teraz trafi ona do prezydenta.

Jeśli tzw. lex Czarnek wejdzie w życie, dyrektor placówki oświatowej będzie musiał nie później niż na dwa miesiące przed rozpoczęciem zajęć prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje, uzyskać informacje o planie działania, konspekt zajęć i materiały wykorzystywane na zajęciach, a także uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty dla działań takiej organizacji w placówce. Kurator będzie miał na jej wydanie 30 dni. Udział ucznia w takich zajęciach będzie wymagał pisemnej zgody rodziców niepełnoletniego ucznia lub pełnoletniego ucznia.

- Teraz jest tak, że organizacja pozarządowa musi musi uzyskać zgodę rady rodziców, a na indywidualne zajęcia dla klas, zgodę musi wyrazić każdy rodzic. Jeśli prezydent podpisze ustawę, będzie tak - rodzice wyrażają zgodę, rada rodziców wyraża zgodę, kurator decyduje - mówi Nowacka i podkreśla, że finalnie zdanie rodziców nie będzie miało żadnego znaczenia

Posłowie KO apelują więc do Andrzeja Dudy o zawetowanie ustawy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny