Data zamieszczenia tego komentarza przez posła Krutula z Lewicy nie była przypadkowa. Tak samo jak wpis Straży Granicznej, który właśnie komentował. W miniony wtorek bowiem, 2 listopada, w mediach społecznościowych Straży Granicznej pojawiło się nagranie z ataku, który został przeprowadzony przez migrantów z terytorium Białorusi i najprawdopodobniej zamaskowanych przedstawicieli białoruskich służb na strażników granicznych i żołnierzy. Widać na nim jak zza ustawionych zasieków migranci rzucają kamieniami oraz kłodami drewna w stronę polskich mundurowych. Tym razem nikomu nic się nie stało, a ucierpiało wyłącznie auto Straży Granicznej.
To tylko samochód, ma was osłaniać i chronić. I tak też się stało. Musicie wytrzymać kolejne prowokacje Łukaszenki. Jak widać coraz bardziej jest sfrustrowany . Posiłkujcie się wojskiem , są zobligowani do wspierania Was , tylko umiejętnie ich rozstawiajcie na granicy- znacie ten teren najlepiej. Powodzenia Trzymam za Was kciuki – napisał na profilu Straży Granicznej na Facebooku poseł Paweł Krutul.
Zobacz też facebook.com/STRAZGRANICZNA
I w kolejnym komentarzu pojawiły się jeszcze ciekawsze słowa napisane przez posła Lewicy z naszego regionu. Bo stwierdził wprost – że najważniejsze jest, aby nikt nie przeszkadzał polskim mundurowym w wykonywaniu ich służby.
„To są wyszkoleni zawodowcy. Straż Graniczna Wojsko. Ważne żeby im nikt nie przeszkadzał w wykonywaniu swojej służby , a jakie będą fakty to ich doświadczenie powinno je przewidywać i im zapobiegać a nie dywagacje cywilów do, których należymy ….” – czytamy wpis posła Pawła Krutula pod tym samym nagraniem.
Sytuacja ta nie byłaby dziwna, gdyby nie to, co mówił publicznie zaledwie kilka dni wcześniej ten sam poseł. Podczas debaty w Sejmie, która poświęcona była wprowadzeniu przepisów umożliwiających budowę nowoczesnego ogrodzenia na granicy polsko – białoruskiej. Poseł Krutul, podobnie jak i jego klubowi koledzy i koleżanki, był przeciwny budowie takiego muru. Z tym, że poseł jeszcze krytykował fakt, że w pasie granicznym został wprowadzony stan wyjątkowy.
- O co tak naprawdę chodzi w tym zabezpieczaniu granicy? O okrutną prawdę, którą chcecie ukryć. Przecież tym projektem wprowadzacie zakaz przebywania na obszarze 200 metrów od linii granicy państwowej. Dlaczego? By nadal uniemożliwić dostęp dziennikarzom, a nas pozbawić konstytucyjnego prawa do informacji – to były dokładnie te słowa posła Lewicy z naszego regionu Pawła Krutula, które padły z jego ust na mównicy sejmowej.
Z tym, że stan wyjątkowy został wprowadzony właśnie po to, aby nikt nie przeszkadzał polskim mundurowym w wykonywaniu służby i żeby nie trzeba było pilnować ani posłów, ani dziennikarzy, którzy zanim możliwość przebywania pod granicą była, sami często stwarzali zagrożenie dla siebie oraz strażników i żołnierzy, którzy strzegli tam granicy i tego, by nikt jej nielegalnie nie przekraczał. Niestety, od ostatniego ataku pojawiły się jeszcze inne prowokacje – już samych służb białoruskich – i na razie nic nie wskazuje na obniżanie temperatury trwającego od miesięcy kryzysu.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?