Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poprawione oznakowanie

Fot. Bogusław F. Skok
Znaki zostały już ustawione normalnie, ale kierowcy ukarani mandatami nie mają co liczyć na zwrot pieniędzy.
Znaki zostały już ustawione normalnie, ale kierowcy ukarani mandatami nie mają co liczyć na zwrot pieniędzy. Fot. Bogusław F. Skok
Drogowcy w końcu zmienili oznakowanie. Na lepsze... Znak zakazu, który wcześniej stał do kierowców tyłem, jest już zamontowany prawidłowo.

Teraz już chyba nikt nie będzie miał wątpliwości - cieszy się pan Janusz z Białegostoku. - Znak jest postawiony pierwszorzędnie. I co ważne... Widać go od strony wjazdu na parking.

Przypomnijmy. Na odcinku ślepej uliczki, od skrzyżowania ulicy Lipowej, Liniarskiego i Malmeda do placu miejskiego wyznaczone są miejsca do parkowania. Po prawej stronie od wjazdu kierowcy mogą zostawić swoje auta na chodniku. Po lewej - na jezdni.

I to tu straż miejska wystawiała kierowcom mandaty za zaparkowanie samochodu na zakazie zatrzymywania się. Tyle że znak, który powinien ich o tym informować, ustawiony był tyłem do wjazdu. Tak, że parkujący pojazd tuż po wjeździe w ślepą uliczkę nie był w stanie dostrzec zakazu. - Owszem. Zobaczyłby go, gdyby wysiadł z auta, podszedł parę metrów do przodu, zawrócił się i następnie popatrzył w górę - tłumaczyli ci, których straż ukarała mandatami.

Bo zdaniem dyrektora departamentu dróg i transportu białostockiego magistratu Andrzeja Ciechanowicza, choć oznakowanie było prawidłowe, to jednak niejednoznaczne dla kierowców. Dlatego teraz nowe ma rozwiać wszelkie wątpliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny