Ostatni maszt wraz ze skrzynką na fotoradar został właśnie zafoliowany. Stoi przy ulicy Branickiego. Pozostałe zostały zlikwidowane latem. Teraz już nie ma ani jednego na białostockich ulicach.
Jeszcze tylko straż miejska ma jeden fotoradar - przenośny. Od 2010 roku zalega w magazynie. - Przeciętny telefon komórkowy robi lepszej jakości zdjęcia - mówi o przestarzałym sprzęcie Jacek Pietraszewski ze straży.
Dlatego władze Białegostoku już ogłosiły przetarg na zakup dwóch nowych fotoradarów.
Więcej przeczytasz w poniedziałkowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.
A oto co jeszcze polecamy w poniedziałkowym wydaniu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?