Prace zostały zlecone znanej w kraju Pracowni Akustycznej Kozłowski z Wrocławia. Jej szef Piotr Kozłowski odmawia jednak komentarza. Opera podpisała z nim - co kuriozalne - umowę z klauzulą poufności.
Tajemnicą była też cena badania. Nie chciał nam jej ujawnić ani dyrektor opery Roberto Skolmowski, ani jego rzeczniczka Magdalena Kleban. Urzędnicy marszałka nie znali umowy w ogóle. Dopiero po południu w piątek udało nam się dowiedzieć, że badanie będzie kosztować - bagatela - blisko 56 tysięcy zł plus podatek. To o 40 tysięcy złotych więcej niż zaoferował za podobną czynność projektant akustyki w operze Jan Dodacki.
Więcej przeczytasz w poniedziałkowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.
A oto co jeszcze przygotowaliśmy w papierowym wydaniu Kuriera Porannego
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?