Jeden ze skontrolowanych handlarzy może mówić o wyjątkowym pechu. Przyłapany na gorącym uczynku próbował tłumaczyć się brakiem prądu.
- Zapewniał jednocześnie, bijąc się w piersi, że zawsze ewidencjonuje utarg w kasie i to był jeden jedyny raz. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie sznur ozdobnych żarówek rozwieszony na stoisku, które świeciły się, jak gdyby nigdy nic - opowiada - Izabela Głowacka z Urzędu Kontroli Skarbowej w Białymstoku.
Sprzedawcy tłumaczą się np. awarią kasy, brakiem papieru lub jego wysoką ceną. Tak było w przypadku podatnika, u którego kasa była sprawna, ale zamiast rolek z papierem była wata. Na liście wymówek jest też brak czasu spowodowany dużym ruchem, kłopoty zdrowotne czy trudne warunki atmosferyczne: upał, mróz.
Pewnego razu inspektorzy wzięli na celownik właścicielkę kwiaciarni. Na żądanie pracowników UKS kobieta pokazała kasę fiskalną, która była ukryta w szafce. Tłumaczyła, że w kwiaciarni jest wilgoć i bała się, że urządzenie zostanie uszkodzone.
Podlascy kontrolerzy takimi humorystycznymi opowieściami sypią jak z rękawa. Inspektor, który w tym roku prowadził obserwacje na jednym z targowisk zauważył, że na stoisku, na którym jeszcze godzinę temu stała kasa fiskalna, teraz jej nie ma. Kiedy wyciągnął legitymacje służbową i zapytał sprzedawcę o kasę w odpowiedzi usłyszał zuchwałe: "patrz pan, a powiedzieli, że już odjechaliście". Kasa leżała zapakowana pod ladą.
Pracownicy fiskusa nie mają wątpliwości, że pomysłowość ta wynika z chęci ukrycia dochodów, a w konsekwencji - zmniejszenia zobowiązań podatkowych. Niezależnie jak sprytnie tłumaczą się handlarze, nic nie zwalnia ich od odpowiedzialności karnej.
- Za brak kasy fiskalnej, czyli jeśli nie zostanie kupiona na czas i zarejestrowana w urzędzie skarbowym, grozi kara grzywny od kilku do kilkunastu tysięcy złotych - podkreśla Izabela Głowacka. - W przypadku jeśli transakcje nie będą rejestrowane na kasie fiskalnej sprzedawca może zostać ukarany mandatem karnym w wysokości od 168 zł do 3360 zł .
Tylko podczas pierwszego półrocza tego roku inspektorzy UKS w Białymstoku wystawili 1088 mandatów. Od kilku lat UKS prowadzi akcję edukacyjną "Nie bądź jeleń, weź paragon" oraz wzmożone kontrole.
Kasy fiskalne muszą mieć ci, którzy w minionym roku podatkowym uzyskali obroty przekraczające 20 tys. zł.
285 tysięcy złotych - na taką kwotę inspektorzy UKS wystawili mandaty w pierwszym półroczu 2014 roku
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?