Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomysł na biznes - meble nowe i z odzysku

Magdalena Szymańska
- To opłacalny interes - mówi Maciej Zalewski, właściciel komisu Renoma. - Ludzie chętnie nas odwiedzają. Zwłaszcza teraz, gdy wszystko drożeje, a zarobki maleją.
- To opłacalny interes - mówi Maciej Zalewski, właściciel komisu Renoma. - Ludzie chętnie nas odwiedzają. Zwłaszcza teraz, gdy wszystko drożeje, a zarobki maleją. fot. Wojciech Oksztol
Łóżka, wersalki, fotele, szafki, szafy, półeczki, lustra, komody, wózki dziecięce, a nawet materiały budowlane - w komisie dostaniemy wszystko. A na dodatek sporo zaoszczędzimy.

Opłacalny interes

Maciej Zalewski prowadzi komis meblowy od roku. Jednak, jak zapewnia, z meblami związany jest już ponad dziewiętnaście lat. - To opłacalny interes - mówi właściciel komisu Renoma. - Ludzie chętnie nas odwiedzają. Zwłaszcza teraz, gdy wszystko drożeje, a zarobki maleją.

W jego komisie możemy kupić meble nowe i używane. Są one o wiele tańsze, niż te kupowane w sklepie, a bardzo często nie odbiegają jakością od tych świeżo wyprodukowanych.

- Jeśli komuś znudził się zielony fotel, albo postanowił wymienić biurko na nowe, to wtedy może wystawić ten produkt u nas - mówi Maciej Zalewski. - Ważne, żeby nie był to mebel zniszczony i uszkodzony. Jeśli spełni te wymogi, to wspólnie z właścicielem ustalamy cenę mebla.

Kasa po sprzedaży

Jednak to wcale nie znaczy, że właściciel dostanie pieniądze od razu do ręki. Zapłata jest wtedy, gdy jego mebel się sprzeda.

Najwięcej kupujących pojawia się tuż przed wakacjami.

- Ludzie kupują wersalki i meble, które wywożą do ogródków działkowych - mówi Maciej Zalewski. - Jednak to nie znaczy, że jesteśmy nastawieni tylko na ten asortyment. Musimy mieć wszystko, bo nie wiadomo co w danym dniu się sprzeda.

Wanna z odzysku

Oprócz komisów meblowych, w Białymstoku są też komisy z materiałami budowlanymi. - Można tu kupić wszystko, co się da wymontować i zamontować - opowiada Marek Radziszewski, współwłaściciel komisu Alva s.c. - Począwszy od stolarki okiennej, po płytki podłogowe, panele, wanny, bojlery, piece, oświetlenie, drzwi itp.
W większości są to rzeczy używane, jednak zdarzają się też produkty nowe.
- Często jest tak, że ktoś kupuje mieszkanie i ma już wstawioną wannę, umywalkę, drzwi, a wcale mu się to nie podoba - tłumaczy Marek Radziszewski. - Wtedy to wymontowuje taką rzecz i wystawia ją w naszym komisie. Ważne jest, żeby był to sprawny produkt.

Moda na oszczędność

Dlaczego komisy są tak popularne?
Po pierwsze, w komisie jest o wiele taniej niż w salonie i sklepie. Po drugie, często można kupić bardzo oryginalne artykuły, których nie kupimy w zwykłym sklepie meblowym.
- Tańsze nie znaczy gorsze - mówi Maciej Zalewski. - Klienci chcą kupować używane sprzęty ale muszą być one dobrej jakości.
Dlatego też coraz częściej klientami komisów są młodzi ludzie.
- Najlepiej widać to na przykładzie wózków dziecięcych - wyjaśnia Jadwiga Kowalczyk, sprzedawczyni w komisie z artykułami dziecięcymi. - Rodzice wychodzą z założenia, że taki wózek lub fotelik samochodowy posłuży im krótko i wolą przeznaczyć te pieniądze na inny cel. Po co mają wydawać 1300 zł, skoro mogą kupić taki sam wózek za 600 zł? W naszym komisie są też tańsze modele za ok. 200 zł. Wszystko zależy od zasobu portfela i oczekiwań klienta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny