Pomysł na biznes: inspiracja od narzeczonej

"System informacyjny galerii handlowych" - ten pomysł okazał się najlepszy, spośród 15. innych.

- System ten umożliwia każdemu posiadaczowi telefonu komórkowego połączenie się z centralną bazą np. galerii handlowej i  uzyskanie takich informacji, jak cena wybranego produktu - wyjaśnia Michał Wasilewski. - Potrafi też wyszukać sklep, w którym wybrana rzecz się znajduje i zaprowadzić nas w konkretne miejsce.

Do zainstalowania aplikacji wystarczy możliwość odtwarzania w telefonie aplikacji JAVA i posiadanie jakiegoś systemu łączności, np. bluetooth. Poza tym umożliwia identyfikację użytkownika w chwili, gdy przechodzi on obok jakiegoś sklepu i wysłanie mu informacji o aktualnych promocjach. Tyle, że dana galeria musiałaby wyrazić zgodę na możliwość używania w jej przypadku takiego systemu. Jeżeli nie wyraziłaby zgody, to - jak mówi Michał Wasilewski - zawsze można się dogadać, nawet zapłacić dla takiej firmy i zarabiać wtedy np. na reklamach czy też pobieraniu abonamentu od użytkowników.

- Inspiracją do takiego pomysłu na biznes była moja narzeczona, która lubi chodzić po sklepach i traci na to dużo czasu - śmieje się Michał Wasilewski. - Doszedłem do wniosku, że trzeba z tym coś zrobić, aby ten czas skrócić, nie tyle jej, co mi. Poza tym w galeriach, gdzie jest kilkadziesiąt lub kilkaset sklepów, nic nie można znaleźć. A dzięki temu systemowi byłoby o wiele prościej.

Po sukcesie Michał nie widzi przeszkód, aby swój pomysł wporowadzić w życie. Jak twierdzi, jest to całkiem realne. Tym bardziej, że będzie mógł skorzystać z bezpłatnej pomocy fachowców z Centrum Promocji Podlasia w celu otrzymania pieniędzy z funduszy unijnych na rozwinięcie działalności. Póki co szuka teraz pracy. I -jak przyznaje - jeżeli ją znajdzie i nie będzie miał zbyt dużo czasu na poświęcenie go swojemu projektowi lub jego finalizacja będzie trwała zbyt długo, to zrezygnuje. To przecież tylko jeden z jego pomysłów na życie. Możliwe, że pójdzie w zupełnie innym kierunku.

Ale nie boi się wyzwań, jakim byłoby założenie swojej firmy.

-  Żaden problem - zapewnia. - Logikę systemu zrobiłem sam, a pracowników potrzebowałbym do spraw technicznych.

Póki co, Michał Wasilewski studiuje stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie w Białymstoku, a zwycięstwo w konkursie "e-biznes" to nie jedyne jego osiągnięcie. W ubiegłym roku wygrał ze znajomymi ogolnopolski konkurs "7 minut" na projekt z zakresu IT i nowoczesnych technologii, organizowany przez giełdę papierów wartościowych w Warszawie.

- Nasz projekt to reklama w grach komputerowych, a nagrodą była satysfakcja - opowiada Michał  Wasilewski. - Ale obecni na nim byli m.in. przedstawiciele funduszy inwestycjich i biznesmeni. Zyskaliśmy dzięki temu masę kontaktow i znajomości.