Pomysł na biznes. Dobry układ – stawiają na budowanie identyfikacji wizualnej marek

To jeden ze start-upów, który usadowił się w Białostockim Parku Naukowo-Technologicznym. Jakub Masłowski jest, a Kamil Siwek (obecnie student zaoczny teologii, wcześniej informatyki) był uczniem Zespołu Szkól Elektrycznych w Białymstoku. Obaj na lub po kierunku technik cyfrowych procesów graficznych. To ich wspólna pasja. I wspólne jest też dążenie, żeby te zainteresowania wykorzystać biznesowo.

W swoim biurze w BPNT

- Zanim założyliśmy własną firmę, byliśmy freelanserami – opowiada pan Kamil. – Okazało się, że nie tylko lubimy zajmować się grafiką użytkową, ale w dodatku cieszy nas kontakt z klientem, dopasowywanie naszych pomysłów do jego potrzeb i wyznaczanie sposobów, w jaki możemy mu pomóc. I tak od zlecenia do zlecenia, od projektu strony, co robił Kuba do projektu logotypu, co robiłem ja, aż uznaliśmy, że trzeba te dwie sfery połączyć i założyć firmę. A że Park Naukowo-Technologiczny wyrasta na białostockie centrum biznesu, chcieliśmy się pojawić właśnie tu.
- Uznaliśmy, że stąd szybciej będzie o nas słychać i że tu są świetne warunki do rozwoju dla takiej firmy jak nasza – dodaje Kamil Siwek.
- Przyszliśmy tu razem, obejrzeliśmy biura, inne pomieszczenia, z których mogą korzystać start-upy. Praca w domu już nam nie odpowiadała, bo potrzebowaliśmy miejsca do wspólnych spotkań, do spotkań z klientami  - wyjaśnia Jakub Masłowski.
Umowa z BPN-T zawarta jest na trzy lata, kiedy to obowiązują preferencyjne stawki za wynajem powierzchni biurowej.  
- To ogromne udogodnienie dla młodej firmy, która dopiero się rozkręca i zależy jej na niskich kosztach prowadzenia działalności – przyznaje Kamil Siwek.
Pierwszych klientów panowie szukali na wszelkie możliwe sposoby: bazując na informacjach od znajomych, reklamując swoje umiejętności w Internecie. – Teraz, po czterech miesiącach działalności Dobrego Układu klienci trafiają też już do nas sami, ale oczywiście zabieganie o zainteresowanie ofertą naszej firmy na rynku nigdy się nie skończy – zdają sobie sprawę obaj młodzi przedsiębiorcy. – Na tym przecież polega rozwój firmy.

A można i tak - w Transferowni BPN-T

Jakub Masłowski ocenia, że branża, w jakiej działają, ma ogromną zaletę: dla osób zainteresowanych usługami świadczonymi przez Dobry Układ młody wiek członków tej ekipy jest walorem: - Mamy ogromny zapał do pracy, kręci nas to, co robimy, a jednocześnie  ciągle chcemy się uczyć.
- Nie poprzestajemy na wrodzonej kreatywności i pomysłowości – zapewnia pan Kamil. – Uczestniczymy w wielu kursach, szkoleniach, konkursach… Teraz nie zajmujemy się tylko projektowaniem znaków graficznych dla firmy, idziemy dalej: opracowujemy całe strategie promocji marek. Kuba prowadzi to przez rozwiązania internetowe: strony www, sklepy, fun page, a ja – drukowane, jak logotypy czy wzornictwo wyróżniające styl marki.
- Bardzo ważna jest dla nas spójność kreacji widoczna w ulotkach, wystroju wnętrza danej firmy, logotypie – dodaje Jakub Masłowski.
- Jeśli marka ma problem z rozpoznawalnością, to staramy się  zdefiniować dlaczego i go rozwiązać – dopowiada Kamil Siwek. – To nasze najważniejsze zadanie. Oczywiście, żeby to się udało do każdego klienta trzeba pochodzić bardzo indywidualnie.
Pod egidą Dobrego Układu ruszył też w styczniu blog Typoznaki.To wyraz fascynacji Kamila Siwka polską szkołą wzornictwa, grafiki użytkowej.
-To zanika – wyjaśnia – dlatego jeździmy po bibliotekach, szukamy wydawnictw, które mogą nakierować na historię polskiego, a jeszcze ciekawiej – regionalnego projektowania. Żeby to trwało. Żeby ludzie mogli się dowiadywać, co jest we wzornictwie ładne, skuteczne. Może mógłby to być fajny kierunek rozwoju regionu. Pod tym względem też liczymy na wsparcie promocyjne Parku.

****

Dobry Układ jest jednym z 23 lokatorów Inkubatora w  Białostockim Parku Naukowo-Technologicznym 
Poza start-upami są tu też jeszcze dwie firmy prowadzące działalność okołobiznesową (w tym dla lokatorów Inkubatora) oraz Pieprz i Wanilia, czyli bufet BPN-T.
Cala powierzchnia biura Inkubatora ma ponad 2 tys. m kw., z czego 63 procent jest już zajęte, a 21 pokoi jeszcze czeka na lokatorów.
- Lokatorzy Inkubatora oprócz możliwości wynajmu po preferencyjnych cenach w pełni umeblowanego biura mogą korzystać bezpłatnie z trzech sal oraz Transferowni, a pozostałe mogą wynajmować albo zgodnie z cennikiem, albo, jeśli złożą dokumenty, z 50-procentową zniżką – przypomina Barbara Supińska z BPN-T. - Mogą też na preferencyjnych warunkach korzystać z sali komputerowej, Laboratorium Grafiki Komputerowej i Sztuki Interaktywnej znajdujących się w Inkubatorze, czy też z Prototypowni 3D znajdującej się w Centrum Technologicznym.

Poza tym Białostocki Park Naukowo-Technologiczny wprowadził nieodpłatną dla lokatorów parku usługę doradczą: w zakresie pozyskiwania funduszy zewnętrznych i tzw. kompetencji miękkich. Ta pierwsza usługa obejmuje 40 godzin miesięcznie (w podziale na zainteresowanych lokatorów), natomiast doradztwo w zakresie kompetencji miękkich w wymiarze 16 godzin miesięcznie (analogicznie).
Usługi doradcze świadczy firma Profis, także lokator Parku.