PW-Sat, czyli satelita z warszawskiej Politechniki, miał lecieć w kosmos już 9 lutego, ale start rakiety Vega Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA to europejski odpowiednik NASA) został przesunięty.
Vega wyleci z portu kosmicznego Kourou w Gujanie Francuskiej. Z tego kosmodromu startują europejskie rakiety Ariane, a od niedawna także rosyjskie Sojuz. Start zaplanowano na poniedziałek, 13 lutego 2012 roku między godz. 11 00 a 14.00 polskiego czasu. Jej podstawowym celem będzie umieszczanie małych satelitów na niskich orbitach okołoziemskich (LEO).
Na rakiecie Vega poleci łącznie dziewięć satelitów – dwa większe przygotowane przez instytucje włoskie LARES i ALMASat-1 oraz siedem CubeSatów, zbudowanych przez europejskie uniwersytety - między innymi PW-Sat.
PW-Sat: pierwszy polski satelita. Jak wygląda i jaką ma misję? [zdjęcia+wideo]
Satelity, które ESA wystrzeli w poniedziałek na pokładzie rakiety, mają charakter meteorologiczny, telekomunikacyjny, obserwacyjny Ziemi, edukacyjny czy badawczo-rozwojowe. Celem polskiego PW-Sat jest... samozniszczenie. Wbrew pozorom to bardzo ważna misja i tylko dzięki jej specyfice Polacy mogą brać udział w misji ESA (nie jesteśmy pełnym członkiem tej agencji).
PW-Sat wysunie anteny i metrowy "ogon" ok. dwie godziny po starcie. Wtedy sterowany z ziemi zostanie poddany kontrolowanej deorbitacji, czyli wchodzenia w atmosferę, dzięki czemu spłonie. Młodzi naukowcy z PW liczą, że eksperyment przyniesie rozwiązanie na kosmiczny śmietnik.
Szacuje się, że na orbicie ziemskiej znajduje się ok. 24500 obiektów o średnicy większej niż 10 cm i 500000 mniejszych do 1 cm, wytworzonych przez człowieka. To bezużyteczne śmieci kosmiczne, które zagrażają funcjonującym satelitom i załogom kosmicznym. Celem PW-Sat jest doprowadzenie do tego, by w przyszłości elementy wystrzeliwane w kosmos mogły po zakończeniu misji dokonać autodestrukcji bez pozostawiania niebezpiecznych elementów.
13 lutego 2012 roku to przełomowa dla polskiej astronautyki data. Do tej pory około pięćdziesiąt instrumentów zaprojektowanych i zbudowanych w Polsce znalazło się w przestrzeni kosmicznej, jako elementy większych satelitów i sond kosmicznych. Jednak nigdy na orbicie nie znalazł się obiekt w całości wybudowany w naszym kraju.
Satelita został zbudowany przez studentów Politechniki Warszawskiej przy wsparciu specjalistów z Centrum Badań Kosmicznych PAN oraz Biura Edukacyjnego ESA.
Oglądaj start VEGI na żywo »
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?