Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska prezydencja: Promujemy się w Unii

Marta Gawina, Anna Kopeć [email protected], [email protected] tel. 85 748 95 13, 85 748 95 11
Do Krasnogrudy na wigilię polskiej prezydencji w UE przyjechał wczoraj syn Czesława Miłosza Anthony. Przypomniał, że to w Krasnogrudzie krzyżowały się drogi Rzeczpospolitej i Wielkiego Księstwa Litewskiego. – Poeta, jak umiera wraca do miejsca, z którego pochodzi – mówił o swoim ojcu Anthony Miłosz.
Do Krasnogrudy na wigilię polskiej prezydencji w UE przyjechał wczoraj syn Czesława Miłosza Anthony. Przypomniał, że to w Krasnogrudzie krzyżowały się drogi Rzeczpospolitej i Wielkiego Księstwa Litewskiego. – Poeta, jak umiera wraca do miejsca, z którego pochodzi – mówił o swoim ojcu Anthony Miłosz. Wojciech Oksztol
Od dziś do końca roku Polska będzie przewodniczyć obradom Rady Unii Europejskiej. - To doskonała okazja do promocji naszego kraju - podkreśla dr Agnieszka Piekutowska z Wydziału Prawa UwB. Skorzysta z niej nasz region. Będą nas promować Białostocki Teatr Lalek i Galeria Arsenał.

- Integracja europejska, bezpieczeństwo oraz otwarcie Unii na sąsiednie państwa. To priorytety polskiego przewodnictwa. - Prezydencja to w praktyce przewodniczenie obradom Rady Unii Europejskiej. To jedna z głównych instytucji wspólnoty. Razem z Parlamentem Europejskim tworzą prawo Unii - wyjaśnia dr Agnieszka Piekutowska z Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku.

Rada UE nie ma stałego składu, ma za to dziesięć konfiguracji. Jest rada m.in. do spraw zagranicznych, rolnictwa, gospodarczych czy ogólnych. W czasie obrad tych ostatnich spotykają się premierzy unijnych rządów.

Teoretycznie dzięki prezydencji przez najbliższe pół roku mamy wpływ na unijne prawo. Jednak żadnych rewolucyjnych zmian raczej nie wprowadzimy.

- Nasz kraj będzie przewodniczył spotkaniom rady, organizował jej prace, przedstawiał własne pomysły. To one mogą być głównym tematem danego spotkania. Pamiętajmy jednak, że proces decyzyjny w Unii jest bardzo długi i skomplikowany. Najprawdopodobniej w ciągu sześciu miesięcy nie uda się go zakończyć. Dlatego tak ważna jest współpraca z krajem, który po nas przejmie prezydencję. W 2012 roku będzie to Dania i Cypr - wyjaśnia dr Agnieszka Piekutowska.

Przypomina, że półroczna prezydencja to doskonała okazja do promocji naszego kraju - i w polskich miastach, w czasie wizyt europejskich polityków, i za granicami Polski.

Podlaskie uczestniczy w kulturalnej promocji Polski

W kulturalnej promocji uczestniczy także nasz region. Wigilia polskiej prezydencji odbyła się w Krasnogrudzie.

Okazję do zaprezentowania się za granicą wykorzystuje Białostocki Teatr Lalek z projektem "BTL: jeden teatr - wiele oblicz". W czterech europejskich stolicach: Kijowie, Mińsku, Moskwie i Madrycie nasi lalkarze jesienią wystawią sześć spektakli. Zaprezentują także nowoczesną, mobilną wystawę autorstwa Andrzeja Dworakowskiego i Jacka Kozłowskiego. Dodatkowo w czterech wersjach językowych powstanie specjalny katalog. Dyrektor BTL Marek Waszkiel poprowadzi wykłady poświęcone polskiemu teatrowi. Dziś, o godz. 18, w siedzibie teatru przy ul. Kalinowskiego odbędzie się uroczysta inauguracja tego projektu.

Galeria Arsenał także wykorzystuje tę szansę. W sierpniu i wrześniu w Białymstokuobejrzymy wystawę "Podróż na Wschód", na której prezentowana będzie sztuka krajów partnerstwa wschodniego. Później pokazana zostanie w Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie. Projektowi będą towarzyszyć otwarte spotkania, dyskusje, wykłady, warsztaty, performance oraz instalacje w miejscach publicznych.
Także za granicą Arsenał będzie miał swoje pięć minut. Dyrektorka galerii Monika Szewczyk zostanie kuratorem specjalnego projektu na ulicach Brukseli.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny