[galeria_glowna]
Bohaterem w polskiej ekipie był Jakub Błaszczykowski. Pomocnik Borussii Dortmund w pierwszej połowie wypracował pozycję strzelecką Pawłowi Brożkowi, a w drugiej części gry sam pokonał jednego z najlepszych bramkarzy globu - Petra Cecha.
- Wiedziałem, że bramkarz rywali kładzie się przy sytuacjach sam na sam, więc puściłem piłkę nad nim - opowiadał "Kuba".
Biało-czerwoni byli zupełnie innym zespołem niż ten, który w słabym stylu rozpoczął eliminacje. Faworyzowani Czesi przegrali walkę w środku pola, gdzie bardzo dobrze radzili sobie Rafał Murawski i Roger. Brazylijczyk z polskim paszportem rozegrał jedno z najlepszych spotkań z orzełkiem na piersi.
- Po polsku jeszcze nie potrafię za dużo skomentować, ale dużo grałem, biegałem i widziałem - mówił Roger, wychodząc z szatni. - Może "Kuba" coś więcej powie - ze śmiechem wskazywał na Wawrzyniaka.
Obrońcy warszawskiej Legii nie było jednak do śmiechu. Czesi w pierwszym fragmencie gry największe zagrożenie stwarzali, atakując jego lewą stroną.
Wawrzyniak zmarnował też stuprocentową sytuację, po kapitalnym zagraniu Rogera i pod koniec pierwszej połowy został zmieniony przez Jacka Krzynówka.
Nigdy tak się nie czuł
Polacy niesieni dopingiem 45 tysięcy kibiców w "Kotle Czarownic", jak określa się Stadion Śląski, zgotowali rywalom prawdziwe piekło.
- Grałem tutaj kilka razy, ale jeszcze nigdy nie czułem, żeby publika mnie niosła tak, jak teraz - przyznawał po meczu Dariusz Dudka.
Wrócił i był numerem jeden
Zawodnik Auxerre wraz z Arturem Borucem wrócił do kadry, po incydencie we Lwowie, za który obaj zostali zawieszeni. Bramkarz Celtiku Glasgow w pierwszym kwadransie dwukrotnie pokazał klasę po strzałach Milana Barosa.
- Wróciłem po to, aby być numerem jeden w polskiej bramce - skwitował krótko Boruc.
Publiczność "Śląskiego Giganta" doceniła też trenera biało-czerwonych - Leo Beenhakkera, raz po raz skandując jego imię.
- Październik będzie miesiącem polskiego piłkarza - zapowiadał holenderski szkoleniowiec.
Oby te słowa spełniły się w pełni po środowym kolejnym spotkaniu o punkty, tym razem ze Słowacją w Bratysławie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?