Zawodnicy zdają sobie sprawę, jakie błędy indywidualne popełnili w przegranym 2:5 meczu z Ruchem Chorzów. W Bytomiu musimy tego uniknąć, ale nikt nie został przeze mnie skreślony i nie zamierzam dokonywać rewolucji w składzie - mówi trener Jagi Michał Probierz.
Nasi obrońcy i pomocnicy muszą być znacznie uważniejsi i wrócić do dobrej gry w defensywie. Polonia może bowiem wykorzystać pomyłki. Ma przecież w składzie Grzegorza Podstawka, który strzelił jesienią już pięć goli i jest równie niebezpiecznym napastnikiem jak Andrzej Niedzielan z Ruchu.
W bramce na pewno Grzesiek
Jakieś korekty jednak szykują się. Udanym występem w sparingu z Dynamem Brześć miejsce w podstawowym składzie wywalczył sobie prawdopodobnie Grzegorz Szamotulski, który zmieni swojego imiennika - Sandomierskiego.
- W każdym razie bronić będzie Grzesiek - żartuje Probierz.
Nie jest wykluczone także, że receptą na taktykę bytomian, opierającą się na wymienianie krótkich, szybkich i precyzyjnych podań, będzie zagęszczenie środka pola. Jeśli trener żółto-czerwonych postawi na taki wariant, to w ataku wystąpi osamotniony Tomasz Frankowski, a w środku pola zagra były zawodnik Polonii - Pavol Stano.
- Mam już plan, ale z przyczyn oczywistych nie zdradzę go, a poza tym do meczu jest jeszcze trochę czasu i wszystko może się zmienić - zaznacza opiekun Jagi.
Wiążą koniec z końcem
Polonia długo była rewelacją rozgrywek. Jak na jeden z najbiedniejszych klubów ekstraklasy spisywała się rewelacyjnie i jeszcze całkiem niedawno była wiceliderem.
- Wiadomo, że daleko nam pod względem finansowym do Wisły, Legii czy nawet Jagiellonii. Ale działacze uporządkowali wszystko i wiążą koniec z końcem. W Bytomiu nie jest wcale tak tragicznie - uważa rezerwowy bramkarz Andrzej Olszewski, w przeszłości golkiper Jagi.
Szansą żółto-czerwonych jest to, że w trzech ostatnich występach śląska drużyna wywalczyła ledwie punkt.
- Nie uważam, że to kryzys. Z Ruchem Chorzów i Zagłębiem Lubin wcale nie musieliśmy ponieść porażek. A z Lechem Poznań rozegraliśmy dobry mecz, szczególnie w drugiej połowie, i remis z tak silnym rywalem ujmy nam nie przynosi - dodaje Olszewski. - Z Jagiellonią powalczymy o komplet punktów, chociaż nie patrzymy na to, że rywal od dwóch lat nie wygrał na wyjeździe. To by nas zgubiło - dodaje.
Dzisiejszy mecz będzie także ciekawym pojedynkiem wyróżniających się szkoleniowców ekstraklasy - Probierza i Jurija Szatałowa z Polonii, który w przeszłości prowadził Jagiellonię. Wiosną górą był pochodzący z Ukrainy Szatałow, bo Polonia pokonała Podlasian 1:0. Oby dziś było odwrotnie.
Bardzo ciekawie w 14. serii gier zapowiadają się derby Warszawy i Krakowa. Faworytami są wyżej notowane Legia i Wisła, ale ani stołeczna Polonia, ani Cracovia tanio skóry nie sprzedadzą. Szczególnie ciężko może być wiślakom, którzy z Pasami zagrają nie pod Wawelem, a w Sosnowcu.
Program 14. kolejki:
Piątek: Korona Kielce - Zagłębie Lubin (godz. 17.45), Legia Warszawa - Polonia Warszawa (20), Polonia Bytom - Jagiellonia Białystok (20).
Sobota: Piast Gliwice - Arka Gdynia (14.45), Lech Poznań - Ruch Chorzów (17), Lechia Gdańsk - PGE GKS Bełchatów (17), Śląsk Wrocław - Odra Wodzisław (19.15).
Niedziela: Wisła Kraków - Cracovia (17).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?