Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polmos. Żubry zamiast winorośli

Tomasz Mikulicz [email protected]
Polmos. Żubry zamiast winorośliDyrekcja firmy zmieniła ją na mural „Żubrówka”. Stworzyli go artyści z agencji GoodLooking Studio.
Polmos. Żubry zamiast winorośliDyrekcja firmy zmieniła ją na mural „Żubrówka”. Stworzyli go artyści z agencji GoodLooking Studio. Anatol Chomicz
Nie było możliwości uratowania mozaiki z 1984 roku - żałuje dyrekcja białostockiego Polmosu. Miejsce ozdoby zastąpił mural z żubrami. Autor poprzedniej mozaiki żałuje, że tak się stało. Pewnie, że było mi żal. Pamiętam, jak sam jeszcze pomagałem układać tę mozaikę - przyznaje Sergiusz Gwoździej, dyrektor Polmosu Białystok.

Na budynku hal produkcyjnych odsłonięto właśnie malunek z żubrami. Zastąpił mozaikę z 1984 roku. - Nazywała się winorośl, choć wcale jej nie przypominała na pierwszy rzut oka. Trzeba było dokładnie się przyjrzeć - śmieje się dyrektor.

Autorem projektu mozaiki była Bogumiła Masicka, natomiast wykonawcą znany białostocki rzeźbiarz Jerzy Grygorczuk. - Niestety nie dało się ocalić jego pracy. Po to, by w budynku nie zawaliła się klatka schodowa, trzeba było wymienić pręty konstrukcyjne.  Musieliśmy więc naruszyć ścianę, czyli również zbić mural - opowiada Sergiusz Gwoździej.

g

Tak jeszcze do niedawna wyglądała ściana Polmosu. Mozaika przedstawiała winorośl. Fot. UM Białystok

Remont jest już na ukończeniu. Za kilka dni rozpocznie się odświeżanie pozostałych ścian.

Dlaczego na muralu pojawiły się akurat żubry? - Jednym z naszych produktów jest wódka żubrówka. A na muralu widać, rosnącą w Puszczy Białowieskiej, trawę żubrówkę. Widać, że obraz podoba się przechodniom. Zatrzymują się i robią zdjęcia - mówi Sergiusz Gwoździej.

Jerzy Grygorczuk ubolewa, że kolejna ciekawa ozdoba z czasów PRL przechodzi do historii. - Polmos może oczywiście tłumaczyć, że się nie dało, ale moim zdaniem, jak się chce, to wszystko można ocalić - mówi.

Wspomina, że układanie winorośli było bardzo pracochłonne.

- Powstała solidna mozaika, która przez tyle lat dobrze się trzymała. Niestraszne jej były największe mrozy - mówi rzeźbiarz.

W zeszłym roku szerokim echem odbiło się zakrycie styropianem mozaiki autorstwa Aleksandra Chomczyka zdobiącej szpital wojewódzki. Ówczesny marszałek województwa Mieczysław Baszko, choć obiecał, że ozdoba będzie widoczna, ostatecznie zadecydował inaczej.

- Pamiętam, że dziesięć lat temu dyrekcja Opery i Filharmonii Podlaskiej próbowała przy okazji ocieplania budynku przy ul. Podleśnej 2 zakryć moją płaskorzeźbę. Wokół sprawy zrobił się jednak szum i odstąpiono od pomysłu - mówi Grygorczuk.

I dodaje gorzko: Niestety podnoszenie ręki na historię to w Białymstoku nic nowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny