- Nasze zażalenia na decyzję prokuratury zostały rozpatrzone pozytywnie. Odnieśliśmy pewne zwycięstwo, bo w przeciwnym razie sprawa już by się zakończyła. Sąd Okręgowy w Gdańsku wskazał na wiele uchybień podczas śledztwa. Prokuratura nie ustaliła nawet pomysłodawców tej akcji. Ci wszyscy, którzy byli przesłuchiwani, twierdzili, że tylko wykonywali czyjeś polecenia - mówi prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
W 2017 roku znalazł się wśród 11 włodarzy miast, którym polityczne akty zgonu wystawiła Młodzież Wszechpolska. Powód? Władze m.in. Białegostoku, Warszawy, Gdańska i Łodzi podpisały wtedy deklarację o współpracy w dziedzinie migracji. Wszechpolacy dopatrzyli się w niej chęci przyjmowania imigrantów. Prezydentów nazwali "parszywą jedenastką".
Sprawa trafiła do prokuratury, która jednak nie dopatrzyła się przestępstwa. Na początku ubiegłego roku śledztwo zostało umorzone. - W treści tych aktów nie ma jakiejkolwiek groźby, która zapowiada popełnienie przestępstwa na czyjąkolwiek szkodę, spowodowania postępowania karnego lub rozgłaszania wiadomości uwłaczającej danej osobie - uzasadniała wtedy prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Na tę decyzję śledczych prezydenci miast złożyli zażalenie. I to skutecznie. Sąd w Gdańsku nakazał właśnie wznowić śledztwo.
- Wskazania są takie, aby uzupełnić materiał dowodowy, czyli zdaniem sądu prokurator nie wyczerpał inicjatywy dowodowej. Musi poszerzyć materiał dowodowy i to jest główna podstawa uchylenia tego postanowienia - mówi sędzia Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku, cytowany przez "Dziennik Bałtycki".
Wznowione śledztwo może zakończyć się aktem oskarżenia albo umorzeniem.
morzenie śledztwa w sprawie aktów zgonu. Prezydent Tadeusz Truskolaski złożył zażalenie (zdjęcia)
- Nie wolno dawać przyzwolenia na działania hejterskie, które mogą stać się inspiracją do ich realizacji - podkreśla prezydent Tadeusz Truskolaski.
Wśród prezydentów z politycznym aktem zgonu był też Paweł Adamowicz, który w ubiegłym roku zamordowany.
- Kiedy rządząca partia przymyka oczy na nienawiść, usprawiedliwia ją, a nawet sama ją sieje, obywatelom do obrony zostają tylko niezależne sądy. Po to właśnie ich potrzebujemy - napisała na twitterze Magdalena Adamowicz, żona zamordowanego prezydenta.
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?