Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polityczna walka wokół pandemii. PiS: opozycja wykorzystuje pandemię do swoich celów. PO: rząd przerzuca na nas odpowiedzialność za błędy

Izolda Hukałowicz
Izolda Hukałowicz
Konferencja Dariusza Piontkowskiego i Mariusza Gromko (PiS) przed szpitalem tymczasowym przy ul. Wołodyjowskiego w Białymstoku (15.03.2021 r.)
Konferencja Dariusza Piontkowskiego i Mariusza Gromko (PiS) przed szpitalem tymczasowym przy ul. Wołodyjowskiego w Białymstoku (15.03.2021 r.) Wojciech Wojtkielewicz
Politycy PiS Dariusz Piontkowski i Mariusz Gromko zorganizowali konferencję na temat szpitali tymczasowych w województwie podlaskim. Wytknęli opozycji, że niesłusznie podważała konieczność ich finansowania. Skrytykowali też inne działania opozycji wokół pandemii i zaapelowali o współpracę.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości - Dariusz Piontkowski oraz Mariusz Gromko - zorganizowali dziś konferencję prasową przed szpitalem tymczasowym przy ul. Wołodyjowskiego w Białymstoku. To właśnie szpitale tymczasowe i pandemia były tematem spotkania z mediami.

Szpitale tymczasowe są przygotowane na III falę pandemii

Politycy nawiązali do trzeciej fali pandemii i aktualnej sytuacji w naszym regionie.

- Liczba chorych istotnie wzrasta, co przekłada się na liczbę pacjentów w szpitalach - zaznaczył Dariusz Piontkowski. - Te szpitale tymczasowe, które przeznaczone zostały do zwalczania epidemii, są stopniowo uruchamiane w poszczególnych województwach. Szpital na hali UMB może pomieścić do 80 pacjentów, w tym też pacjentów w cięższym stanie, wymagających wsparcia respiratorowego. Na razie nie ma tylu chorych, aby istniała potrzeba uruchamiania tego szpitala, który obecnie pełni funkcję punktu szczepień. Wojewoda jest w stanie w ciągu tygodnia uruchomić szpital przy ul. Wołodyjowskiego.

Piontkowski mówił też o drugim szpitalu tymczasowym przy ul. Żurawiej, gdzie aktualnie przebywa ok. 30-40 pacjentów. Zaznaczył, że nie wszystkie miejsca są tam jeszcze wykorzystane, ale szpital jest przygotowany, aby przyjąć więcej pacjentów z COVID-19.

PiS: opozycja wykorzystuje pandemię do swoich celów

Dariusz Piontkowski wytknął opozycji, że podważała zasadność finansowania szpitali tymczasowych:

Wydawałoby się, że przy tak silnej fali epidemii powinno dojść do tego, aby wszystkie siły polityczne w Polsce wspomagały rząd i wspólnie zastanawiały się, jak ochronić Polaków przed najtrudniejszą sytuacją. Zamiast tego mamy do czynienia z fają hejtu i ataków na decyzje rządu. Celowali w tym zwłaszcza dwaj parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej, którzy mówili, że pieniądze na szpitale tymczasowe zostały wyrzucone w błoto.

Chodzi o posłów PO Michała Szczerbę i Dariusza Jońskiego, którzy w lutym mówili o nieaktywnych szpitalach tymczasowych, które ich zdaniem były przykładem rażącej niegospodarności rządu.

- Czas, aby opozycja przyznała, że także te szpitale tymczasowe są Polakom potrzebne - mówił Dariusz Piontkowski.

Z kolei senator Mariusz Gromko nawiązał do kwestii przedsiębiorców:

Opozycja apelowała o to, aby jak najszybciej uruchamiać wszystkie możliwe gałęzie gospodarki, abyśmy odmrozili się całkowicie. Dziś widzimy, że takie postępowanie spowodowałby, że tych zakażeń byłoby jeszcze więcej i pojawiłby się potężny problem. Tylko czy wtedy przedstawiciele opozycji stanęliby przed szpitalem i wskazywaliby, kto zasługuje na łóżko, a kto go nie dostanie?

Gromko mówił, że opozycja próbuje w partykularny sposób wykorzystać pandemię do swoich celów. Jednym z przykładów takich działań miały być apele o jak najszersze wykorzystywanie szczepionek na pierwszą dawkę:

Kiedy ruszył program szczepień, opozycja podnosiła głos, aby wszystkie pierwsze dawki były od razu wykorzystywane, aby jak najwięcej osób mogło być zaszczepionych. Tymczasem potem okazało się, że problemy z dostawami szczepionek sprawiły, że gdybyśmy podjęli taką decyzję, to proces szczepień byłby zakłócony. Była to mądra decyzja premiera, aby pozostawić drugie dawki szczepień.

Na koniec Dariusz Piontkowski bezpośrednio zwrócił się do polityków z przeciwnych obozów politycznych:

Apelujemy do posłów opozycji, którzy niestety, nie biorą pod uwagę, co jest ważne dla Polaków, aby zjednoczyli się z nami. Oczekujemy, że posłowie opozycji pomogą nam w zwalczaniu epidemii i przyłączą się do akcji, które służą Polakom, a nie będą tylko nas atakować z powodów politycznych. Oczekujemy od posłów opozycji m.in. tego, żeby podobnie jak rząd zachęcali Polaków do tego, aby przestrzegać obostrzeń, aby nie nakłaniali przedsiębiorców np. prowadzących kluby i dyskoteki do łamania zakazów.

.

PO: rząd przerzuca na nas odpowiedzialność za błędy

Poseł Platformy Obywatelskiej Robert Tyszkiewicz odpiera zarzuty polityków PiS, twierdząc, że Platforma nigdy nie negowała konieczności tworzenia szpitali tymczasowych:

To jest odwracanie kota ogonem. Jedyna krytyka, jaką kierowaliśmy pod adresem rządzących dotyczyła tego, dlaczego tak wolno te szpitale powstają. Zawsze uważaliśmy, że te szpitale powinny powstać i powinny pozostawać w zapasie strategicznym na odpowiedni czas. Posłowie PO krytykowali nie sam fakt tworzenia szpitala na stadionie narodowym, ale ogromne marnotrawstwo środków oraz przewagę propagandy nad realnymi możliwościami tej placówki. Tak naprawdę dopiero teraz jest wykorzystywany, wcześniej służył do konferencji prasowych.

Tyszkiewicz nie zgadza się też zarzutem podburzania przedsiębiorców:

Mówiliśmy jedynie, że oczekują oni klarownych scenariuszy. Tego, że nie mogą być zamykani z poniedziałku na wtorek albo otwierani na próbę. Przedsiębiorcy protestują przeciwko chaosowi informacyjnemu, który nie pozwala im zaplanować biznesu. Rząd musi komunikować się z przedsiębiorcami w sposób bardziej przewidywalny, a nie poprzez system konferencji prasowych, bez żadnych konsultacji i uzgodnień. Przedsiębiorcy protestowali też, że nie otrzymują dostatecznej pomocy, tych pieniędzy jest za mało. Trudno godzić się z tym, że państwo zakazuje działalności biznesowej, ale nie rekompensuje tego przedsiębiorcom.

Poseł PO odniósł się też do apelu o współpracę:

Od początku podnosiliśmy głosy, że należy współpracować. Trzeba budować porozumienie i uruchamiać konsultacje wszystkich środowisk życia politycznego. I tu pytam - gdzie jest prezydent? To do niego powinna należeć inicjatywa. Niestety, pozostał całkowicie bierny. Powinien zwołać Radę Bezpieczeństwa Narodowego i spróbować zbudować wspólną strategię walki z pandemią.

Według Tyszkiewicza dzisiejsza konferencja PiS to próba przerzucenia na opozycję odpowiedzialności za - jego zdaniem - fatalną sytuację w służbie zdrowia i kryzys.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny