Politechnika Wrocławska chce 6,5 mln zł od Instalu Białystok. Firma mówi: Nie

 I chce zabezpieczenia tej kwoty kilkoma nieruchomościami (grunt, budynek) należącymi do podlaskiej spółki. Wrocławski Sąd Okręgowy poparł te dążenia swoim postanowieniem z listopada ub. roku, ale Instal zgłosił zażalenie w tej sprawie i obecnie jest ono w trakcie rozpoznania w Apelacji wrocławskiej.

A rzecz dotyczy inwestycji, której realizację Instal rozpoczął w  2010 roku wchodząc w konsorcjum  z firmą ABM Solid z Tarnowa. Wspólnie przedsiębiorstwa budowały jeden z gmachów tzw. Technopolis przy politechnice – było to Centrum Studiów Zaawansowanych Technik Informacyjnych i Komunikacyjnych.  Udział Instalu w konsorcjum polegał na wsparciu technicznym i wiedzą, a nie na fizycznym wykonywaniu robót na terenie inwestycji. 

Zobacz też: Instal Białystok. Wydadzą 46 milionów złotych. Będzie praca dla 110 nowych ludzi.

W pewnym momencie w 2012 roku na budowie zaczęły się kłopoty. W związku z problemami finansowymi ABM Solid weszła w upadłość układową, ale jak opowiada Paweł Świderski, prezes Instalu, konsorcjum nadal było gotowe zakończyć inwestycję i  to w ciągu dwóch miesięcy. Jednocześnie wobec opóźnień w płatnościach od uczelni, ABM Solid, jako lider konsorcjum,  wystąpiła do politechniki o tzw. ustanowienie gwarancji zapłaty.  

Zobacz też: INSTAL POZYSKAŁ KONTRAKT NA BUDOWIE BLOKU ENERGETYCZNEGO W KOZIENICACH

- Wtedy uczelnia postanowiła odstąpić od umowy z nami – tłumaczy prezes. - Kolejni wykonawcy Tachnopolis finalizowali inwestycję przez ponad dwa lata, a nie dwa miesiące i w dodatku za większe pieniądze. I tą wielomilionową nadwyżką kosztów budowy uczelnia postanowiła obciążyć nas. Absolutnie się z tym nie zgadzamy. Uważamy, że politechnika poniosła te koszty „na własne życzenie”. Liczymy, że sąd  po pierwsze odstąpi od zabezpieczenia tych kwot naszymi nieruchomościami, a po drugie, że uzna również za nieuzasadnioną konieczność zapłacenia przez nas tych pieniędzy.

Zobacz też: Białystok. Fabryka za 50 milionów szuka specjalistów

Jak się dowiedzieliśmy, gdyby nawet na którejś z kilku nieruchomości Instalu została ustanowiona hipoteka przymusowa na rzecz politechniki, pozostanie to bez wpływu na działalność białostockiej firmy.

- Mamy te nieruchomości od lat. Zamierzamy je nadal utrzymywać i spodziewamy się, że sąd jednak odstąpi od zasądzania na nich hipoteki. I że stanie się to stosunkowo szybko. Niestety, wyrok w sprawie  samej kwoty, jaką chce od nas wyegzekwować politechnika, może zapaść nawet za kilka dobrych lat, bo tak zazwyczaj ciągną się takie procesy – ocenia Paweł Świderski.
Dodajmy, że  łączna wartość nieruchomości podlaskiego przedsiębiorstwa wynosi ok. 100 mln zł, więc – co jeszcze raz podkreśla prezes Świderski - nawet gdyby na tych kilku były ustanowione hipoteki na rzecz Politechniki Wrocławskiej, nie paraliżuje to Instalowi rąk.  

Zobacz też: Poznawali innowacyjne firmy od środka

Instal BIałystok
w rankingu Podlaskia Złota Setka Przedsiębiorstw Kuriera Porannego 2014 wynikami za rok 2013 firma zajęła 25 miejsce w regionie z przychodem netto w wys. 184,176 mln zł