Cieszymy się, że konkretną umową zakończyły się negocjacje z władzami Białegostoku. Wspólnie wybraliśmy takie konkursy, konferencje, targi, wystawy, które mogą przyczynić się do promocji miasta - mówi Dorota Sawicka, z Politechniki Białostockiej.
Sukcesy jej studentów postanowiło wreszcie wykorzystać miasto. Podpisało w tej sprawie umowę z Politechniką Białostocką.
- Dzięki temu Wschodzący Białystok pojawi się wszędzie tam, gdzie prezentowane będą wynalazki studentów Politechniki: łazik marsjański i inne maszyny, nad którymi obecnie pracują - informuje Urszula Boublej, z urzędu miejskiego.
W zamian uczelnia do końca roku otrzyma 150 tys. zł. Tak przewiduje podpisane porozumienie. Pierwsze efekty tej umowy już wkrótce. Grupa studentów wyjeżdża w tym tygodniu na zawody RobotChallenge w Wiedniu. Logo "Wschodzący Białystok" pojawi się na robotach skonstruowanych na politechnice. - Dzięki umowie z miastem studenci otrzymali pieniądze na dojazd i pobyt w Wiedniu. To dla nas znaczące wsparcie - dodaje Dorota Sawicka.
Białostockie logo ma też pojawić się na Paradzie Robotów w czerwcu w Krakowie czy na Międzynarodowych Targach Wynalazczości, Badań Naukowych i Nowych Technik w Brukseli (19-21 listopada). - Przygotowujemy też koszulki dla konstruktorów najnowszego łazika marsjańskiego, który zakwalifikował się do finału University Rover Challenge na pustyni w Stanie Utah w Stanach Zjednoczonych - przypomina rzeczniczka uczelni.
Nie jest tajemnicą, że na taką współpracę uczelnia czekała długo. Tym bardziej, że choćby za sprawą m.in. konstruktorów łazików marsjańskich o Białymstoku mówił świat. To była doskonała promocja.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?