Wczoraj w nocy jedna z mieszkanek Białowieży powiadomiła policjantów o włamaniu do jej mieszkania. Zginęły stamtąd aparat fotograficzny i laptop. Na miejsce natychmiast pojechała ekipa policjantów z psem tropiącym. Pies podjął trop i poprowadził mundurowych w kierunku jednej z ulic.
W pewnym momencie policjanci zauważyli mężczyznę, który na ich widok rzucił się do ucieczki. Kilkadziesiąt metrów dalej mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że trop którym podążał pies służbowy należał właśnie do niego. 36-letni białostoczanin, przyznał się do kradzieży. Wskazał też miejsce ukrycia zrabowanych przedmiotów, które przekazano właścicielce. Kobieta była zaskoczona, że tak szybko odzyskała warte ponad 1700 zł rzeczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?