Samochód stał na policyjnym parkingu w Wasilkowie. W czwartek wieczorem auto należące do jednego z pracujących tam funkcjonariuszy ktoś oblał żrącą substancją. Przy okazji zniszczył też drugi, zaparkowany obok samochód. - Uszkodzone auta to audi i bmw. Były warte 45 tysięcy - mówi nasz informator.
Jeszcze tej samej nocy okazało się, że w sprawę może być zamieszany inny policjant. Funkcjonariusza z Wasilkowa kilka godzin później zatrzymali koledzy z garnizonu. - W jego aucie znaleziono substancję żrącą - twierdzi nasz informator.
- Policjant jest podejrzewany o zniszczenie mienia - potwierdza podinsp. Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Białymstoku.
Czytaj także: Policjant oskarżony. Yamaha uderzyła w radiowóz, studenci z poważnymi obrażeniami.
Gwałt na 20-latce. Młody policjant twierdzi, że kobieta zgodziła się na seks.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?