Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant nie postrzelił się sam. Nowe szczegóły tragedii

(decha)
Śledczy dokładnie zbadali miejsce miejsce tragedii.
Śledczy dokładnie zbadali miejsce miejsce tragedii. Piotr Jędzura
Prawdopodobnie policjant, który zginął w strzelaninie w miejscowości Stok, został postrzelony z broni kolegi. Do tragedii miało dojść, gdy z samochodu próbowano wyciągnąć uciekającego kierowcę.
Oględziny na miejscu zdarzenia gdzie postrzelony został policjant z Sulęcina.

Śledztwo ws. śmierci policjanta z Sulęcina

- Do końca nadal nie jesteśmy w stanie odtworzyć przebiegu wypadków - mówi prowadzący sprawę prokurator Zbigniew Fąfera. - Policjant, który brał udział w akcji ze względu na stan psychiczny nie nadaje się do przesłuchania. Z kolei wczoraj kierowca audi nie był przesłuchiwany, gdyż na tyle dziwnie się zachowywał, że zdecydowaliśmy się rozmowę odłożyć do dziś.

Natomiast coraz bardziej prawdopodobną staje się wersja, że policjant zginął nie za swojej broni. Prawdopodobnie była to broń drugiego z funkcjonariuszy. Do śmiertelnego postrzelenia doszło podczas próby wyciągnięcia z samochodu kierowcy audi, które ścigali policjanci. Wybito szybę, ścigany stawiał opór...

Przypomnijmy. We wtorek około południa policjanci drogówki próbowali zatrzymać do kontroli białe audi A6, jadące od strony niemieckiej granicy. To była rutynowa kontrola w ramach prowadzonej wczoraj na tej drodze akcji, a auto miało niemieckie tablice rejestracyjne. Jak później się okazało było kradzione.

Kierowca nie zareagował na sygnały, przyspieszył i zaczął uciekać. Pościg był dramatyczny, trwał około 10 minut i zakończył się dogonieniem auta w Stoku... Ciąg dalszy znamy. Mimo akcji reanimacyjnej 36-letni sierżant policji zmarł... To policjant z Sulęcina, z 13-letnim stażem w policji, był żonaty, osierocił dwójkę dzieci (5 i 12 lat). Policja potwierdza, że kierowca audi był pod wpływem narkotyków...

Więcej na ten temat przeczytasz w czwartek, 14 marca, w papierowym wydaniu Gazety oraz w sobotę w Magazynie "Gazety Lubuskiej".

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska