Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Grajewie reanimowali nieprzytomnego mężczyznę do momentu przyjazdu pogotowia. Gdyby nie to 60-latek mógł umrzeć.
W środę przed godziną 9 policja znalazła nieprzytomnego mężczyznę leżącego na chodniku przy ul. Konopskiej w Grajewie. Nie dawał oznak życia. Funkcjonariusze natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe i rozpoczęli akcję reanimacyjną. Nie przerwali masażu serca aż do przyjazdu karetki.
Po kilku minutach na miejscu pojawili się lekarze, którzy zajęli się mężczyzną. Przewieziono go do szpitala. Gdyby nie szybka i zdecydowana akcja policjantów 60-latek zapewne już by nie żył. Mężczyzna stracił przytomność po tym, jak pośliznął się i uderzył głową w chodnik.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?