Pecha mieli dwaj młodzieńcy jadący maluchem, których w niedzielę około godziny 1w nocy w Boratyńcu Ruskim zatrzymali do kontroli siemiatyccy policjanci.
Za kierownicą siedział 19-latek.
- Po sprawdzeniu jego trzeźwości okazało się, że miał prawie 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu oraz nie posiadł uprawnień do kierowania pojazdami - opowiada podkom. Kamil Tomaszczuk z zespołu prasowego podlaskich policjantów.
Niespełna dwie godziny później ci sami policjanci jadąc do Siemiatycz zauważyli ten sam samochód.
- Podczas próby zatrzymania kierujący wysiadł z auta i zaczął uciekać - mówi podkom. Tomaszczuk. - Po pościgu został zatrzymany.
Tym razem za kierownicą siedział 21-latek, który miał podobnie jak jego o dwa lata młodszy kolega 0,7 promila alkoholu.
Po sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się, że posiada on zakaz prowadzenia pojazdów.
Obaj mężczyźni za popełnione czyny odpowiedzą przed sądem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?