Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja przerwała wesele w Kisielnicy i wylegitymowała gości. Pojawili się również inspektorzy sanepidu

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
Pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne
Policja przerwała wesele w Kisielnicy (pow. łomżyński) i wylegitymowała gości. Zakaz zgromadzeń powyżej pięciu osób to dobrze znana nam rzeczywistość w pandemii. Jednak nie wszyscy dostosowują się do rządowych rozporządzeń i mogą ponieść za to konsekwencje. Weselnicy złamali obowiązujące obostrzenia.

W czasie pandemii obowiązuje zakaz spotkań, imprez i zgromadzeń publicznych w większej liczbie niż pięć osób. W sobotę policjanci i pracownicy sanepidu pojawili się w Kisielnicy, gdzie odbywało się przyjęcie weselne. Na sali bankietowej bawiło się kilkadziesiąt osób.

- Byliśmy w szoku. Nagle otoczyło nas kilkudziesięciu policjantów. Byli wszędzie, na sali, na parkingu, pilnowali wejść. Przerwali nam imprezę, zanim na dobre się rozpoczęła – powiedział jeden z uczestników wesela dla mylomza.pl. Według informacji zamieszczonych na tym portalu, w imprezie brało udział 70 osób.

Zobacz też: Jasionówka. Szpital wydał ciało zmarłej zakażonej koronawirusem. Rodzina wystawiła trumnę w domu. Pół wsi trafiło na kwarantannę

Ten incydent będzie przedmiotem policyjnego dochodzenia. Z konsekwencjami muszą się liczyć właściciele obiektu i uczestnicy zgromadzenia.

- Po interwencji w Kisielnicy prowadzone jest 38 czynności wyjaśniających w kierunku 165. artykułu kodeksu karnego. Wszystkie zakończą się prawdopodobnie skierowaniem wniosków o ukaranie do sądu - poinformował podinsp. Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji - W interwencji brała również udział inspekcja sanitarna i prowadzi swoje czynności - dodaje podinspektor.

Wspomniany artykuł dotyczy wprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób powodujących zagrożenie epidemiczne i rozszerzenie się choroby zakaźnej.

To nie pierwsze wesele przerwane przez policję. Tylko w tym tygodniu funkcjonariusze wylegitymowali 81 osób, a następnie, po decyzji sanepidu, zakończyli zabawę w Malanowie (Wielkopolska). W tym przypadku policja również zdecydowała się na skierowanie do sądu wniosków o ukaranie uczestników imprezy (w tym właścicieli sali, członków zespołu muzycznego i obsługi). Co ciekawe, weselnicy nie dali tam za wygraną. Tydzień później zorganizowali poprawiny na 200 osób, tym razem przed restauracją. Tym razem obyło się bez incydentów, chociaż policja wiedziała o imprezie.

Nowe obostrzenia. Kiedy wrócą wesela? Niedzielski: Chcemy podejmować odważne decyzje luzujące

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Policja przerwała wesele w Kisielnicy i wylegitymowała gości. Pojawili się również inspektorzy sanepidu - Gazeta Współczesna

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny