Ponieważ poprzednie postępowanie nie wyłoniło kandydata na komendanta miejskiego w Białymstoku, trzeba rozpisać je jeszcze raz. Komendant główny wymaga, by każde takie stanowisko wyłaniane było w drodze konkursu - mówi mł. insp. Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji.
- Konkurs będzie powtórzony - przyznaje podinsp. Andrzej Baranowski, rzecznik podlaskiej policji. - Nie wyznaczono jeszcze jego terminu.
Poprzednie postępowanie ruszyło we wrześniu, kiedy ze stanowiska komendanta miejskiego na emeryturę odszedł insp. Mirosław Zwada. Na jego miejsce zgłosiło się czterech chętnych. Jednak procedurę przerwano, ponieważ żaden z kandydatów nie uzyskał wystarczającej liczby punktów na teście z wiedzy.
Sprawą zajęła się komenda główna. Bada czy postępowanie przeprowadzono właściwie. - Pojawiły się sygnały o nieprawidłowościach i chcieliśmy je sprawdzić - mówi podinsp. Grażyna Puchalska z wydziału prasowego KGP.
Co do tej pory ustalono, tego nie zdradza. Wyniki najpierw musi poznać komendant główny.
Na razie obowiązki szefa białostockiej komendy pełni mł. insp. Irena Doroszkiewicz. Została powołana w październiku przez komendanta wojewódzkiego insp. Igora Parfieniuka, który powierzył jej obowiązki bez konkursu, na próbę. Przez trzy miesiące miała się sprawdzać na nowym stanowisku. Rzecznik KGP tłumaczy, że trzeba było wyznaczyć kogoś do tej funkcji. Jednak teraz Irena Doroszkiewicz będzie musiała stanąć do konkursu.
- Procedurę można byłoby pominąć, gdyby pani Doroszkiewicz już wcześniej przeszła przez procedurę na równorzędne stanowisko lub pełniła wcześniej wyższą funkcję. Jednak w tej sytuacji musi odbyć się nowy konkurs - przyznaje Sokołowski.
- Staram się jak najlepiej wywiązywać z powierzonych mi obowiązków - mówi Irena Doroszkiewicz. Dodaje, że wystartuje w nowym konkursie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?