Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja apeluje, aby... jeździć szybciej

Agata Grzelińska
Pawel Relikowski
Widząc fotoradar albo patrol policyjny kierowcy często zwalniają o wiele bardziej niż powinni - twierdzą policjanci. Jeszcze gorzej jest w miejscach, gdzie prowadzony jest tak zwany odcinkowy pomiar prędkości. Pod Lubinem znak ten postawiono w miejscu, gdzie znaki pozwalają jechać z prędkością 70 km/h. Mimo to kierowcy zwalniają do 40 km/h - na wszelki wypadek. Policjanci przypominają - zbyt wolna jazda też może być niebezpieczna. Można za nią zapłacić nawet 5000 złotych grzywny.

O tym, że ciężka noga może kierującego kosztować słono i że można przez nią stracić prawo jazdy, wie każdy kierowca. Ale chyba nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mandat mogą też dostać, gdy jadą... zbyt wolno. Na autostradzie czy na drodze, gdzie wolno jechać maksymalnie 90 km/h, ale kierowca nagle zwalnia, bo... zobaczył tabliczkę informującą o odcinkowym pomiarze prędkości. Wielu kierowców, widząc ten nowy w Polsce znak, odruchowo naciska pedał hamulca i zwalnia do 40 km/h, chociaż warunki na drodze tego nie wymagają. Niepotrzebnie.

- To jest klasyczne tamowanie i utrudnianie ruchu - mówi insp. Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. I przypomina, że zgodnie z kodeksem wykroczeń, kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, podlega karze grzywny albo karze nagany. Nowy znak pojawił się też w naszym regionie.

Pani Ewa z Lubina w ostatnią sobotę jechała do Głogowa. Ze zdziwieniem zauważyła, że kilku kierowców nagle zwolniło do 50 km/h czy nawet 40 km/h. Chociaż znaki pokazywały, że w tym miejscu krajową trójką można jechać 70 km/h. Po chwili zorientowała się, iż przestraszyli się tabliczki informującej o odcinkowym pomiarze prędkości. Jedyny na Dolnym Śląsku taki punkt odcinkowego pomiaru prędkości jest zamontowany właśnie w Lubinie na drodze krajowej nr 3. Rejestruje prędkość pojazdów na odcinku 1,95 km, jeszcze w terenie zabudowanym, ale już na obrzeżach miasta, niedaleko kopalni „Lubin”.

- Kierowcy jadą teraz na tym odcinku zgodnie z przepisami. Czasami wolniej, ale zwykle w godzinach szczytu między zmianami w kopalni - mówi asp. sztab. Jan Pociecha z komendy policji w Lubinie.

Problem daje się zauważyć właśnie teraz, w wakacje, gdy więcej ludzi podróżuje prowadzącą nad morze „trójką”, jak i w weekendy. Miejscowi już się bowiem oswoili ze znakiem.

Warto pamiętać, że niebezpieczeństwo na drodze można stworzyć, jadąc zarówno zbyt szybko, jak i zbyt wolno. Zwłaszcza hamując nagle bez powodu.

- Kierujący pojazdem ma poruszać się z prędkością, która zapewnia mu panowanie nad pojazdem, uwzględniając takie warunki, jak stan techniczny samochodu, ładunek, warunki atmosferyczne, pogodę, stan nawierzchni drogi, doświadczenie kierowcy - przypomina insp. Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. - Jeżeli jest ustawiony znak „Odcinkowy pomiar prędkości” na drodze, gdzie można poruszać się z maksymalną prędkością 90 km/h i jest piękna pogoda, bardzo małe natężenie ruchu drogowego, jezdnia szorstka, w bardzo dobrym stanie technicznym, a w samochodzie nie ma ciężkiego ładunku i kierowca z dużym doświadczeniem ma do dyspozycji dobre auto, to nie ma powodu, by ten kierowca z prędkości 90-100 km/h gwałtownie zwalniał do 40 km/h. To klasyczny przykład tamowania, utrudniania ruchu. A za tamowanie i utrudnianie ruchu grozi nawet grzywna do 5 tys. zł.

Insp. Konkolewski dodaje, że nagłe zwalnianie tylko dlatego, że zobaczyło się znak D51 (fotoradar, kontrola prędkości czy odcinkowy pomiar prędkości), świadczy o nieznajomości przepisów ruchu drogowego.

Łukasz Majchrzak z Inspekcji Transportu Drogowego dodaje, że nie ma co wpadać w panikę, widząc informację o odcinkowym pomiarze prędkości. - Tym bardziej że urządzenia są skonfigurowane tak, że nie rejestrują naruszeń o 10 bądź mniej kilometrów na godzinę. Nie będzie więc konsekwencji, gdy się pomylimy o 1 czy 2 kilometry - mówi. - Nie ma konieczności jechania ze znacznie mniejszą prędkością, jeżeli nie ma obiektywnych przesłanek ku temu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Policja apeluje, aby... jeździć szybciej - Gazeta Wrocławska

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny